Gdy wystrzelisz petardy w sylwestra, może zrobisz wrażenie na swoim dziecku przez parę minut. Ale gdybyś za te pieniądze poszedł z dzieckiem do schroniska, nakarmił tam zwierzęta, zrobiłbyś na nim wrażenie do końca życia. Myślę, że dziecko latami opowiadałoby o tym, jak jego tata jest bohaterem, a inne dzieci słuchałyby tej opowieści z zapartym tchem. Wiesz, nie jest sztuką zrobić dużo hałasu w minutę, przestraszyć zwierzęta i wydać pieniądze. Sztuką jest pójść do schroniska, nakarmić bezdomne zwierzęta, a o północy powiedzieć swojej kobiecie, że petard dzisiaj nie będzie. Myślę, że kobieta w tym momencie nie powie ci ani słowa, ale w jej oczach zobaczysz dumę i potwierdzenie, że wybrała się na sylwestra z najlepszym facetem na świecie.
Nie wiemy, kto jest autorem tych słów, ale ma rację.







Napisz komentarz
Komentarze