Całe życie niezwykle czynny, pełen energii, oddany regionowi i lokalnej kulturze.
W 1966 roku objął stanowisko dyrektora Gromadzkiego Ośrodka Kultury w Domaniowie - to była wtedy jedna z pierwszych powojennych instytucji kulturalnych na Dolnym Śląsku. Funkcję tę Michał Wagner sprawował najdłużej, choć z przerwami. A i nazwa się zmieniała, bo od 1975 roku był to już Gminny Ośrodek Kultury
Podczas niedawnego jubileusz 50-lecia działalności kulturalnej w Domaniowie Michał Wagner mówił: - Świętujemy piękny jubileusz 50-lecia działalności, ale ona zaczęła się już dobre 10 lat wcześniej, niż powstała instytucja. Już w 1947 roku na tej sali odbyły się pierwsze jasełka. Oglądałem je jako mały brzdąc, zapamiętałem to wspaniałe przedstawienie. To niesamowite, że już 50 lat minęło odkąd zacząłem tu pracę. Życzę, aby ta działalność kulturalna była tak dobra jak do tej pory albo jeszcze lepsza.
W 2007 Michała Wagner przeszedł na emeryturę i miał więcej czasu na swoje zamiłowania kresowe - rzucił się w wir pracy jako wiceprezes Stowarzyszenie Miłośników Krasów Wschodnich, organizując m.in. spotkania opłatkowe. Od lat był też działaczem sportowym - w 2016 roku odznaczono go tzw. Dużą Złotą Odznaką Honorową Dolnośląskiego Zrzeszenia LZS.
Miał 79 lat.
Napisz komentarz
Komentarze