Znamy przyczynę wczorajszego wypadku, do którego doszło około godz. 14.40 na łuku drogi tuż przed Jelczem-Laskowicami. 22-letni mieszkaniec gminy Jelcz-Laskowice jechał mercedesem w stronę Jelcza-Laskowic, jadący przed nim 37-letni kierowca samochodu ciężarowego nagle zahamował, kierowca mercedesa nie zdążył odpowiednio zareagować i uderzył w naczepę, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu, na którym było renault. Doszło do czołowego zderzenia. - Kierowca mercedesa jest sprawcą, nie dostosował prędkości do warunków ruchu - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie.
*
Na miejsce wypadku pierwsza dotarła straż pożarna. - Udzielaliśmy pomocy kierującej i pasażerowi renault, byli przytomni, skarżyli się na duszności, mieli ogólne potłuczenia, kierowca mercedesa odmówił pomocy - mówi bryg. Krzysztof Gielsa, zastępca komendanta KP PSP w Oławie. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 71-latka (pasażer renault) do szpitala. Tam również trafiła 61-letnia kierująca renault, po którą przyjechała karetka. Pacjenci pozostali na obserwacji w szpitalu, z wstępnych informacji wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący byli trzeźwi. Droga po tym wypadku była nieprzejezdna przez kilka godzin.
***
9 października doszło też do dwóch innych zdarzeń drogowych. Około godziny 16.20 w Oławie na ulicy 3 Maja kierująca autem osobowym nie ustąpiła pierwszeństwa i potrąciła rowerzystę. 21-letni mężczyzna ma ogólne potłuczenia. Natomiast o godz. 22.45 kierowca volkswagena na nieoświetlonym przejściu przy ul. Ofiar Katynia potrącił 22-letniego pieszego, z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze