Opisaliśmy go w tym artykule: https://www.tuolawa.pl/artykul/26830,haldy-smieci-przy-zgk-za-co-im-placimy-pyta-mieszkaniec, jednocześnie wysyłając pytania do Zakładu Gospodarki Komunalnej.
W odpowiedzi, sygnowanej przez prezesa ZGK Władysława Czubaka, czytamy: - Przyczyną pojawienia się odpadów tworzyw sztucznych za ogrodzeniem ZGK było nieskuteczne zabezpieczenie przed silnymi wiatrami odpadów z tworzyw sztucznych, które czasowo były spryzmowane na terenie naszej Spółki. Oczywiście poczuwamy się do winy, nawet jeśli wskutek lutowych wichur część odpadów znalazła się poza naszym terenem, to powinniśmy je niezwłocznie posprzątać. Nie posprzątaliśmy - przepraszamy wszystkich spacerujących w okolicach wschodniego ogrodzenia ZGK. W piątek 6 maja teren został oczyszczony z odpadów z tworzyw (przesyłamy zdjęcia). W celu uniknięcia takich sytuacji w przyszłości teren za naszym ogrodzeniem będzie teraz cyklicznie sprzątany. Ponadto najpóźniej do końca trzeciego kwartału bieżącego roku, istotny fragment ogrodzenia zostanie wymieniony na nowy - wyższy i szczelny.
Napisz komentarz
Komentarze