- Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym - to tegoroczne rajdowe motto również pana Leszka, znanego z warsztatu Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie. Jako Minister (nie wiadomo czego) pan Leszek powoli staje się twarzą Muzeum i Rajdu Koguta, każdy chce mieć z nim fotkę, uścisnąć dłoń, a on raczej nigdy nie odmawia. Rozglądajcie się za nim w czasie rajdu, bo jedno z zadań będzie związane właśnie z jego osobą...
Najważniejsza jest dla niego pasja. Pan Leszek traktuje te wszystkie auta z uczuciem, po przyjacielsku: - Odrestaurowywałem kupę starych pojazdów i do każdego podchodziłem z sercem. No lubię to, bo to jest moja pasja.
Czy można pokochać takie stare, mocno zardzewiałe samochody? Na to pytanie pan Leszek odpowiada nieco filozoficznie: - Można, można... Bo w nich wszystko jest proste. To o to chodzi. Owszem, trzeba czasem pomyśleć, jak odkręcić jakąś starą śrubę. Co zrobić, żeby się udało, ale generalnie w tych starych autach wszystko można rozebrać do ostatniej śrubki. I to trzema czy czterema kluczami. A w nowych to cały element od razu trzeba wymieniać. Zakręcania śrub uczył mnie kiedyś taki starszy pan. Zawsze posmaruj - mówił. Nie będziesz miał później problemów.
To cenna życiowa rada, która sprawdzi się także podczas tegorocznego Rajdu Koguta. Szerokości życzy Minister Leszek.
Napisz komentarz
Komentarze