Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 13:39
Reklama

Kierownik nocnej opieki odpowiada w "sprawie kleszcza"

Chodzi o pana Adriana, który rozżalony potraktowaniem w szpitalu napisał do redakcji, i o jego dziecko z kleszczem. - Kleszcz, który podobno miał być wcześniej w obrębie skóry pacjenta, został urwany w domu, a w skórze pozostał jedynie fragment odnogi po owadzie - tłumaczy doktor Jakub Wilczyński, kierownik nocnej i świątecznej pomocy w naszym szpitalu. - Lekarz Nocnej Pomocy ma w takim przypadku zakaz rozgrzebywania miejsca, a winny jest skierować Pacjenta do Poradni Chirurgicznej, zgodnie z zaleceniami ogólnopolskimi, gdyż posiada ona niezbędne mikro narzędzia do usunięcia resztek owada, a to właśnie wyartykułował pacjentowi lekarz dyżurujący w tym dniu
Podziel się
Oceń

Wczoraj opublikowaliśmy relację pana Adriana, który spodziewanej pomocy w szpitalu nie otrzymał. Zaniepokojony kleszczem u dziecka, parę dni temu odwiedził nocą oławski szpital, gdzie jednak nie uzyskał spodziewanej pomocy. Jak relacjonuje pan Adrian, lekarz podczas nocnego dyżuru "nie odrywając nosa od pasjansa stawianego na komputerze, odesłał nas do domu z kleszczem w nodze, mogącym wywołać zapalenie opon mózgowych, bez jakiejkolwiek choćby próby pozbycia się z nogi insekta".

Zapowiedzieliśmy wtedy, że o wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy doktora Jakub Wilczyński, kierownika nocnej i świątecznej pomocy w naszym szpitalu i czekamy na odpowiedź, aby gwoli rzetelności uzupełnić tekst o relację drugiej strony. 

Taką odpowiedź właśnie otrzymaliśmy. Oto jej cała treść:

 - Szanowna Gazeto - pisze doktor Jakub Wilczyński, kierownik nocnej i świątecznej pomocy w naszym szpitalu. - Odnosząc się do opublikowanego artykułu, na początku pragnę zaznaczyć, iż zweryfikowałem przebieg wizyty, jej zasadność i merytorykę. Pisanie podobnych informacji do lokalnych gazet, jak każda inna forma skargi czy pomówienia wymaga przede wszystkim rzetelności. Tak w tym przypadku niestety nie było. Po pierwsze lekarz nie wyraził zgody na wykonanie zdjęcia, a tym bardziej jego publikowanie, a to niestety stało się faktem. Sprawę z powództwa cywilnego (prywatno-skargowego) w oparciu o artykuły dotyczące pomówień funkcjonariuszy publicznych wszczynamy już w poniedziałek zarówno przeciwko Panu Adrianowi jak i Państwu, gdyż nie po raz pierwszy Gazeta publikuje dane nie weryfikowane, tak było z artykułem o Ukraince od której miała zostać pobrana opłata za wizytę - nie miało to miejsca a Ukrainka był od lat w Polsce nieubezpieczona i nie przysługiwało jej żadne, ale to żadne prawo do świadczenia zdrowotnego, podobnie jak nie przysługuje ono nieubezpieczonemu Polakowi. Ale do tego jeszcze wrócę. Kolejna sprawa, kleszcz, który podobno miał być wcześniej w obrębie skóry pacjenta, został urwany w domu, a w skórze pozostał jedynie fragment odnogi po owadzie. Lekarz Nocnej Pomocy ma w takim przypadku zakaz rozgrzebywania miejsca, a winny jest skierować Pacjenta do Poradni Chirurgicznej zgodnie z zaleceniami ogólnopolskimi, gdyż posiada ona niezbędne mikro narzędzia do usunięcia resztek owada, a to właśnie wyartykułował pacjentowi lekarz dyżurujący w tym dniu. W miejscu ugryzienia stwierdzane było zaczerwienienie typowe odczynowi, nie było natomiast rumienia wędrującego, zatem dalsza diagnostyka w oddziale zakaźnym nie była konieczna. I na koniec kompletna bzdura, lekarz nie ustawiał pasjansa, ale skoro Pacjent z tyłu monitora wie lepiej, nie ma możliwości zaprzeczyć. Szanowna gazeto, Niewiarygodny w żadnym swoim zdaniu pacjencie Adrianie, my jako przychodnia nie zachęcamy do odwiedzania nas, a tym bardziej jak Pan powiedział „nie polecania odwiedzin na dyżurze nocnej opieki zdrowotnej oławskiego szpitala". Z naszej strony natomiast zwracamy uwagę, iż mają Państwo, w tym Pan również, możliwość bezgranicznego korzystania z Nocnej Pomocy w Brzegu, Strzelinie i Szpitalu im. Falkiewicza we Wrocławiu, co gorąco polecamy.

OD REDAKCJI:

  1. W celu dopełnienia wymogu rzetelności niezwłocznie (23 czerwca rano) skontaktowaliśmy się z doktorem Wilczyńskim, który ucieszył się, że przed publikacją pamiętaliśmy o nim. Wcześniej zresztą wielokrotnie prosił, aby zawsze tylko z nim się kontaktować w sprawach nocnej pomocy. Poprosiliśmy o komentarz. Otrzymaliśmy odpowiedź, że do wieczora ją otrzymamy. Nie otrzymaliśmy. Ponowne zapewnienia doktora mówiły o kolejnym dniu - mieliśmy otrzymać odpowiedź do godz.18-19. Uzgodniliśmy z nim, że gdy jej nie będzie, publikujmy stronę pana Adriana z zapowiedzią, że będzie ciąg dalszy - czyli strona szpitalna. Ponieważ odpowiedzi tego dnia znów nie było, zgodnie z umową tekst opublikowaliśmy z uzgodnioną adnotacją. Gdy tylko odpowiedź otrzymaliśmy - dzisiaj (26 czerwca) o godz.19.00, niezwłocznie ją publikujemy.
  2. Pan Adrian, owszem, napisał do nas, że otrzymał zgodę na publikację wizerunku i nazwiska lekarza, ale ani nazwiska (nawet inicjałów), ani zdjęcia nie opublikowaliśmy bez zamazania twarzy. Że było to skuteczne, świadczą prośby w komentarzach na FB, abyśmy podali dane lekarza.
  3. Gazeta publikuje takie materiały interwencyjne w interesie publicznym - sprawy służby zdrowia są wśród najważniejszych spraw mieszkańców.

Napisz komentarz

Komentarze

Kaziu 27.06.2022 15:18
Skoro pan doktor, z jakiś obiektywnych przyczyn, nie jest mi w stanie w szpitalu udzielić pomocy, dzwonię do NFZu z pytaniem, kto mi w takim razie może pomoc. Z drugiej strony, czy to na prawdę taki problem wystawić druczek: pacjent przyjęty na konsultację lekarska w wyniku ..., stwierdzono: wymagana pilna wizyta w poradni chirurgicznej? Lepiej po raz setny tłumaczyć, że pacjent bez krawata awanturuje się?

Olga 27.06.2022 11:33
Komentarz zablokowany

Parampampam 26.06.2022 21:10
I to się dzieje za 100zl/h a w święta +50% dodatek:) hehe

Rawman 27.06.2022 19:48
Z 200 zł/h nie ma chętnych. I ja się temu nie dziwię.

Oławianka 26.06.2022 20:49
Jak byłam z dzieckiem w Brzegu to lekarz nie chciał nas zbadać a przynajmniej powiedział że może osłuchać ale nic nie przepisze twierdząc żebyśmy się udali do Oławy bo tam jest nasz rejon. Na moją odpowiedź że nie ma rejonizacji lekarz odparł że Oława nie przyjmuje pacjentów z ich powiatu. Więc wypowiedzi że można jechać do innego szpitala są śmieszne, bo tam na wejściu dostaje się reprymendę za to że udajemy się poza swój powiat zamieszkania a wszystko przez to że szpitale robią sobie na złość chyba.... Za to siostra w Oławie była z dzieckiem powyżej 40st gorączki które już majaczyło i lekarz nie chciał jej badać bo ma adres w powiecie strzelińskim i tam musiała jechać.... Kiedy to się wreszcie skończy?

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dziękuję za korektę - czyli ktoś te komentarze jednak czyta.. :-)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:50Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Przykra informacja. Trudny czas dla pracowników. Trudno się uśmiechać w takiej Polsce... Do tego artykuł z błędami: "pojawiła się oferta kupna terenu po zakładzie.." - jeśli już to oferta sprzedaży terenu.. itd.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:59Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: TołdiTreść komentarza: Inwestycje w kampanie wyborczą muszą się zwrócić :)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: sebaTreść komentarza: Powyciągać trzeba ich z samochodów!! Patrole w większości powinny być piesze. Nie widać ich w mieście zupełnie.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: ŁukaszTreść komentarza: Kolejna podejrzana sprawa. Podczas kadencji Burmistrza Szczęśniaka wybudowano kilkaset mieszkań w ramach TBS. A tanie mieszkania to w tej chwili największa bolączka mieszkańców. Od kiedy władze przejeli Lokalni z burmistrzem na czele, całkowicie zaniechano budowy nowych tanich mieszkań dla mieszkańców. Dziwnie zbiega się to z czasem gdy w deweloperke zaczął bawić się sami wiecie kto... i jak wpływ w przeszłości, oraz teraźniejszości miał na lokalnych samorządowców. Kolejna sprawa to działka dla jelcza,torpedowana w przeszłości przez ludzi powiązanych z burmistrzem. Dziwnym trafem sami wiecie kto zapowiada tam teraz powstanie nowego osiedla. Przypadek? A może pod zasłoną pięknych uśmiechów, uścisków dłoni na targowisku wpuściliśmy sobie do pałacu prawdziwego konia trojańskiego?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: asdefTreść komentarza: Fajne czasy, nie to co teraz.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:45Źródło komentarza: Twórzmy wspólnie fotograficzną historię Oławy (album 211)
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama