Istra kojarzy nam się głównie z morzem, bo tego szukamy w Chorwacji przede wszystkim. Kontynentalna część Istrii kryje jednak wiele interesujących miejsc, rzadko odwiedzanych przez turystów. Jednym z takich miejsc jest Grožnjan - niewielkie miasteczko położone w północno-zachodniej części półwyspu, na wzgórzu pomiędzy Motovun a Buje. Mieszka tam stale nie więcej niż 200 osób, ale odsetek artystów i galerii wyjątkowo wysoki, bo są niemal wszędzie.
Miejscowość widać już z daleka, bo rozpościera się na wzgórzu. Auta trzeba zostawić na parkingu przed wejściem do miasteczka, które jest naprawdę malutkie. Wszystko otoczone jest murami, a w środku charakterystyczne kamienice z wąskimi i krętymi uliczkami, mnóstwo kwiatów - idealne spacery. Niestety, niezbyt długie, bo wszystkie uliczki mają nie więcej niż kilkaset metrów. Klimat miasteczka jest jednak uroczy - warto przejść tymi uliczkami, wstąpić dom galerii, obejrzeć miejscowe dzieła, może coś zjeść. Jak czytamy na crolove.pl, jeszcze niedawno, bo w latach 60. XX wieku miasteczko było prawie całkowicie wyludnione. W ciągu ostatnich dziesięcioleci z inicjatywy miejskiego artysty oraz władz miasteczko zaczęło ponownie tętnić życiem. Powstała tu niewielka kolonia artystyczna, gdzie można zakupić najrozmaitsze rzeźby, obrazy, ceramikę oraz biżuterię, a z każdego zaułku rozbrzmiewają dźwięki muzyki. Grožnjan stał się centrum kulturalnym. Od czerwca do września odbywają się tu imprezy kulturalne- wystawy, koncerty i warsztaty, na które przybywają artyści z całego świata.
Warto jeden dzień spędzić z dala od nadmorskiego wakacyjnego tłoku i zanurzyć się w te uliczki miasteczka Grožnjan. Zresztą, zobaczcie sami...
Napisz komentarz
Komentarze