Do zdarzenia doszło w poniedziałek 15 sierpnia około godz. 14:10. Mieszkaniec Jelcza-Laskowic za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przez Sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, policjant wobec sprawcy takiego wykroczenia obligatoryjnie kieruje wniosek o ukaranie do sądu. Sąd rozpoznający sprawę może nałożyć grzywnę od 1500 złoty aż do 30.000 złotych. Sąd orzeka również środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdu na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Konsekwencje poniesie również matka 17-latka, która przyjechała na miejsce interwencji odebrać syna. Okazało się, że kobieta kierowała samochodem daihatsu mając aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez Sąd Rejonowy w Oławie.
39- latka powiedziała, że była jedyną osobą, która mogła prowadzić samochód, "zapominając" że ma aktywny zakaz. Teraz o jej losie zadecyduje sąd.
Przypominamy, że zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym. Sąd orzeka go wobec osób, które złamały prawo w zakresie bezpieczeństwa komunikacyjnego czyli za spowodowanie wypadku drogowego, katastrofy w komunikacji, bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwa, a najczęściej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Gdy sprawca przestępstwa czy wykroczenie narusza ten zakaz popełnia przestępstwo wynikające z artykułu 244 kodeksu karnego. Grozi za to kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5.
17-latek jechał bez prawa jazdy. Odebrała go matka, chociaż nie powinna kierować!
W Jelczu-Laskowicach na ul. Oławskiej policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego laskowickiego komisariatu zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki VW Bora. Okazało się, że ,,kierowcą’’ był 17-latek bez uprawnień
- 19.08.2022 11:09
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze