Niewątpliwie węgiel stał się towarem deficytowym i atrakcyjnym obszarem do działalności również tych nieuczciwych sprzedawców. Wykorzystują to także oszuści, którzy wręcz żerują na ludzkiej nieświadomości. Poniżej podajemy jeden z wielu przypadków "oszustw na węgiel". Nie dajcie się nabrać na okazyjne ogłoszenia...
Mieszkanka powiatu strzelińskiego zawiadomiła policję, że za pośrednictwem strony internetowej kupiła węgiel. Jak ustalono na podany w zakładce oferty numer konta bankowego, kobieta dokonała niezbędnej wpłaty. Jednak po kilku dniach ogłoszenie zniknęło ze strony internetowej, a sprzedawca nie odbierał telefonu, nie odpowiadał na licznie przesłane wiadomości. - Funkcjonariusze apelują, aby być ostrożnym przy tego typu zamówieniach. - mówi sierż. szt. Paweł Noga. - Nie bądźmy bezwzględnie ufni, że każde ogłoszenie w mediach społecznościowych jest wiarygodne. Osoby zamieszczające takie oferty robią to dla zysku, a gdy uda im się kogoś naciągnąć szybko urywają kontakt.







Napisz komentarz
Komentarze