Był rok 1989. Marek Gaszyński miał pomysł na piosenkę. To nie miała być zwykła piosenka. To miał być przebój! Hit! Szlagier! I był. Ten pomysł zamienił się w tekst. Na początku dosyć kulawy, nawet bardzo kulawy. Ale jego pierwsze słowa już układały się w melodię: „Gdzie się podziały, tamte prywatki? Niezapomniane”. To powinien być i był, ten haczyk, który decyduje o powodzeniu.
Trzeba było teraz znaleźć wykonawcę, do piosenki, która jak mówił kompozytor, „sama mu się napisała”. Pierwsza myśl, Zbigniew Wodecki. Ten jednak odmówił, bojąc się wykonania kolejnego pastiszu. Dzięki temu piosenkę zaśpiewał Wojciech Gąssowski i zrobił to naprawdę wyjątkowo!
To w jego wykonaniu zdobyła w 1990 roku nagrodę w Opolu. A potem stała się jednym z ulubionych polskich przebojów w plebiscycie powojennego trzydziestopięciolecia.
Koncert Wojciecha Gąssowskiego "Kulturalna prywatka" w niedzielę 9 października 2022 r. o godz. 17.00
Napisz komentarz
Komentarze