Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 05:46
Reklama

Oława. Premiera filmu "Medjugorje" w kinie ODRA

29 października w kinie Odra odbędzie się premiera filmu "Medjugorje", który opowiada o fenomenie tego miejsca, przedstawiając jego historię, świadectwa osób oraz skrupulatnie analizując stosunek Kościoła do objawień.
Podziel się
Oceń

Pierwszy kinowy film o fenomenie Medjugorje. 

Przeszło 40 lat temu w małej, ukrytej pośród gór wiosce w Bośni zdarzyło się coś, co Kościół do tej pory próbuje w pełni zrozumieć. 24 czerwca 1981 roku grupa nastolatków miała doświadczyć mistycznego spotkania z Matką Bożą. Objawienia, jak twierdzili, miały się wielokrotnie powtarzać.
O wydarzeniach zrobiło się głośno, komunistyczne władze Jugosławii zaczęły prześladować widzących, a Kościół przyjął postawę bardzo sceptyczną... Wieść o przesłaniu Maryi z Medjugorje, która przedstawiła się widzącym jako Królowa Pokoju, powoli jednak ogarniała cały świat. Na miejsce zdarzenia zaczęli przybywać pielgrzymi. Wielu z nich twierdzi, że Medjugorje zmieniło ich życie. Dziś Watykan stoi na stanowisku, że choć na ostateczne stanowisko w sprawie objawień jeszcze za wcześnie, to Medjugorje jest pełnoprawnym miejscem kultu.
Film „Medjugorje” to próba odkrycia fenomenu tego miejsca, nazywanego przez niektórych „przedsionkiem nieba”, i jednocześnie pozycja obowiązkowa dla każdego, komu bliskie są objawienia maryjne. Twórcy w barwny sposób opisują historię wydarzeń, skrupulatnie analizują ewoluujący stosunek Kościoła do nich, a także ukazują wzruszające świadectwa ludzi, dla których Medjugorje stało się punktem zwrotnym w życiu. „Medjugorje” to film, który pozwala dotknąć tajemnicy.

ABP HENRYK HOSER O FENOMENIE MEDJUGORJE

W 2017 roku abp Henryk Hoser został mianowany specjalnym wysłannikiem papieża Franciszka w Medjugorje. Jego zadaniem było rozeznanie tamtejszej sytuacji duszpasterskiej. Po zakończeniu misji abp Hoser został w 2018 roku wizytatorem apostolskim o charakterze
specjalnym parafii w Medjugorje. Powierzono mu wdrożenie rozwiązań duszpasterskich służących temu, by Kościół mógł lepiej wyjść naprzeciw potrzebom przybywających do tego miejsca pielgrzymów z całego świata.
Paweł Bieliński, Marcin Przeciszewski (KAI): Medjugorje to niezwykły fenomen, który trwa nieprzerwanie od czterech dziesięcioleci. Odbyło się już ponad 42 tys. spotkań wizjonerów z Gospą, ukazującą się im jako Królowa Pokoju. Jaka jest najistotniejsza treść tych objawień? A ponieważ rozpoczęły się w zupełnie innej epoce historycznej – czy ta treść się zmienia?
Abp Henryk Hoser: Historia Medjugorje przez ostatnie 40 lat przechodziła przez trzy okresy. Pierwszym był okres komunistycznej Jugosławii, kiedy opresja służb specjalnych, ówczesnego UB, była bardzo silna, bardziej niż byśmy sobie wyobrażali. W związku z tym „objawienia” spotkały się z bardzo silną reakcją władz, które uciekały się do przemocy, żeby ten fenomen wygasić. Później nastąpił okres rozpadu Jugosławii i bratobójczej wojny na początku lat dziewięćdziesiątych, która ominęła Medjugorje. Cierpiało ono jednak z powodu
ogólnej sytuacji odizolowania. I wreszcie trzeci okres, obecny, kiedy powstało nowe państwo Bośnia i Hercegowina, złożone z trzech wspólnot religijnych: katolickiej na południu, prawosławnej na północnym wschodzie, a w Bośni – muzułmańskiej, której rola jest coraz
większa.
W tym kontekście przesłanie z Medjugorje, tak jak jest nam komunikowane przez „widzących”, pozostaje ciągle takie samo. Jest nim wezwanie do nawrócenia, do pokuty, do wiary, do powrotu do praktyk religijnych i zaufania Bogu, który jest Panem historii w trudnych
sytuacjach społecznych, rodzinnych czy indywidualnych. Jest w nim również nawoływanie do modlitwy o pokój. Według „widzących” Matka Boża przedstawiła się jako Królowa Pokoju, którego na Bałkanach ciągle brakuje.
KAI: A czym Ksiądz Arcybiskup tłumaczyłby rozkwit tej duchowości, skoro same objawienia nie są jeszcze uznane przez Kościół?
Abp Henryk Hoser: Tym, że jest to wezwanie do nawrócenia, do pokuty, do wiary, która zanikła, do modlitwy, która przestała być praktykowana indywidualnie i rodzinnie. Powrót do tych wartości, które nas wiążą bezpośrednio z Bogiem, jest typowym zjawiskiem w
duchowości Medjugorje. Nazywam to wymiarem wertykalnym proponowanym w epoce skrajnego horyzontalizmu, w której żyjemy. Powrót do form, które zostały zagubione jako mniej ważne, jako mało prospołeczne, jest w tej chwili nowością dla katolików w wielu
krajach. Modlitwa, nawrócenie, kult Matki Bożej i Jezusa Chrystusa w formach klasycznych, post – te elementy są spójne. One razem w Medjugorje współistnieją i są tam proponowane. Widzimy rozwój tej duchowości na świecie, a przede wszystkim fenomen wielokrotnego
przyjazdu tych samych pielgrzymów, którzy raz przyjechawszy, odczuwają potrzebę powrotu.
 

Fragment wywiadu z arcybiskupem Henrykiem Hoserem udzielonego Katolickiej Agencji Informacyjnej 24 czerwca 2021 r.OD REŻYSERA
Na świecie jest wiele wspaniałych miejsc do podróżowania: egzotyczne kraje, rajskie plaże czy miasta pełne wypoczynku i rozrywki. Medjugorje nie oferuje niezapomnianych rozrywek. Jest to jednak miejsce i historia, którą można przeżyć i która może zmienić życie.
Podczas pracy nad filmem jedna z widzących Mirjana Soldo powiedziała nam: „W świecie, w którym telewizja i media mówią, że Bóg nie istnieje, to, co robicie, ma wielką wartość, ponieważ robicie to dla Jezusa Chrystusa. Wiem, że kto pracuje dla Jezusa Chrystusa,
musi nieść bardzo wielki krzyż, za to dziękuję i modlę się za was”.
Oglądając „Medjugorje”, widz czasami czuje się bohaterem. To doświadczenie, po którym łatwiej będzie Ci podejmować ważne decyzje w Twoim życiu.
Jesus Garcia, reżyser „Medjugorje”
 

BOHATEROWIE FILMU
Ojciec Jozo Zovko – na początku objawień był proboszczem Medjugorje w 1981 roku. Przez pierwsze dni cierpiał; ponieważ „objawienia” zmieniły wszystko. Czy to prawda, co powiedziały dzieci? A może te wydarzenia zostały stworzone przez komunistów, by zdyskredytować wiarę?
Ostatecznie osobiste doświadczenie sprawiło, że stanął po stronie dzieci, będąc jednocześnie ich opiekunem. Został za to uwięziony na półtora roku przez władze komunistyczne.
Jakov Čolo – na początku objawień miał zaledwie 10 lat; jest najmłodszym z grupy dzieci, które widziały Maryję. Opowiedział o swoich wieloletnich doświadczeniach opieki Maryi Dziewicy i z entuzjazmem mówił o jednym z owoców, jakie objawienia przyniosły w jego
życiu.
Ivan Dragićević – 24 czerwca 1981 roku, pierwszego dnia objawień, oglądał w telewizji mecz koszykówki z przyjaciółmi. W przerwie wyszedł na chwilę na ulicę i wtedy spotkał się z Vicką, która widziała już Matkę Bożą i namawiała go, aby poszedł z nią na miejsce spotkania. Ivan
szydził z niej, ale... zaciekawiony pobiegł za nią. Od tego dnia Ivan twierdzi, że codziennie widzi Maryję Dziewicę. Obecnie jest żonaty, ma czwórkę dzieci, mieszka na stałe w Bostonie w Stanach Zjednoczonych.
Mirjana Soldo – mieszkała w Sarajewie. 24 czerwca 1981 roku przyjechała do Medjugorje, aby spędzić tam letnie wakacje. Przez wiele lat doświadczała „objawień drugiego dnia”, które miały miejsce 2. dnia każdego miesiąca – od 1987 roku do 2 marca 2020 roku, kiedy to na
świecie wybuchła pandemia koronawirusa.
Tamara Falcó, markiza Griñón – wiele lat temu doświadczyła nawrócenia dzięki prostemu ćwiczeniu, które (wtedy o tym nawet nie wiedziała), jest jednym z „pięciu kamieni Medjugorje”: czytanie Biblii. Nie wahała się ani chwili, gdy otrzymała propozycję udziału wtym filmie dokumentalnym: „Chciałabym” to proste zdanie, którym otworzyła drzwi swojego osobistego świadectwa i jej doświadczenia Medjugorje.
María Vallejo-Nágera – pedagog i pisarka urodzona w Madrycie, po raz pierwszy przyjechała do Medjugorje w 2000 roku, towarzysząc grupie przyjaciół, kiedy w rzeczywistości nie żyła wiarą. Podczas tej podróży przeżyła niesamowite i absolutnie niezaprzeczalne doświadczenie w swoim życiu, które doprowadziło ją do nawrócenia i prawdziwej wiary. Jej świadectwo poruszyło tysiące serc na całym świecie i jest cenionym mówcą w wielu krajach.
Nando Parrado – jest jednym z Urugwajczyków znanych jako „ocaleni z Andów”. czyli grupy 16 młodych ludzi, którzy po rozbiciu samolotu w paśmie górskim Andów spędzili 72 dni w górach, żyjąc w nieludzkich warunkach, dokonując wyczynu, przeniesionego do kina w 1993 roku w filmie „Na żywo!”. Jego żona Veronique była tą, która poprosiła Nando, aby towarzyszył jej w podróży do Medjugorje, gdy nadarzy się okazja.
Jesús García – ojciec rodziny i mąż, przyjechał do Medjugorje w 2006 roku, kiedy został tam wysłany, aby zrobić reportaż. Wiedział już, że to będzie „najwspanialsza historia, jaką można opowiedzieć”. Jego historia – ani życie osobiste, ani rodzinne, ani zawodowe – nie jest
zrozumiała bez Medjugorje. Przez lata wraz z Borją Martínez-Echevarríą chciał zrobić ten dokument, który dziś stał się rzeczywistością.


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama