- Dwie grupy najmłodszych dzieci chcemy umieścić w dwóch salach Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2, a dwie grupy w rozbudowanej części Publicznej Szkoły Podstawowej w Miłoszycach - powiedział nam burmistrz Bogdan Szczęśniak. - Kolejna możliwość to wykorzystanie kilku pomieszczeń Centrum Sportu i Rekreacji. To oczywiście wiązałoby się z zawieszeniem pewnej działalności, ale sytuacja jest wyjątkowa, więc liczę, że mieszkańcy zrozumieją. Jesteśmy w stanie przygotować te pomieszczenia zastępcze w tempie ekspresowym i jeśli będzie akceptacja sanepidu, to dzieci mogłyby do nich uczęszczać od poniedziałku 31 października. Taki jest plan na dziś (wypowiedź z wtorku 25 października - przyp. red), ale sytuacja jest dynamiczna, robimy wszystko, co w naszej mocy, by ten problem jak najszybciej rozwiązać. Mogę też powiedzieć, że dodatkowo rozmawialiśmy z panią dyrektor prywatnego przedszkola w Miłoszycach oraz właścicielką Tuptusia w Jelczu-Laskowicach i w razie potrzeby byłyby one w stanie jakąś grupę przyjąć. Traktujemy to jako alternatywę, gdyby zaproponowane przez nas obiekty nie spełniły wymagań sanepidu.
Informacja ta została potwierdzona podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Jak burmistrz tłumaczy zaistniałą sytuację? Przeczytacie o tym w papierowym wydaniu "Gazety Powiatowej", już w środę 26 października dostępnym w sklepach.
Napisz komentarz
Komentarze