Od paru tygodni władza samorządowa Jelcz-Laskowic jeździ nową toyotą. Dotychczasowy samochód służbowy Urzędu Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice, siedmioosobowa mazda CX-9, kupiona jeszcze za czasów burmistrza Kazimiera Putyry, czyli już 12 lat temu, czeka na nabywcę.
- Zwykle w instytucjach samochody służbowe wymienia się co 4-5 lat - mówił nam miesiąc temu burmistrz J-L Bogdan Szczęśniak. - Ta mazda miała 4 lata, gdy obejmowałem urząd, ale uznałem, że to nie ten moment, by ją wymieniać. Minęło kolejnych 8 lat. Teraz ma 12 lat i przejechanych 280 tys. km. Fakt, że jest regularnie serwisowana, ale w ubiegłym roku zdarzyło się, że podczas podróży nastąpiła awaria silnika. Naprawa kosztowała ponad 20 tys. zł. Koszty eksploatacji oraz napraw są więc coraz większe i jest to nieopłacalne, dlatego wystąpiłem do rady miejskiej z wnioskiem o zakup nowego samochodu.
Na starą ogłoszono przetarg. Cena wywoławcza sprzedaży to 44 700 zł - taką cenę ustalił rzeczoznawca. Niestety, auta nie udało się sprzedać. Niedawno ogłoszono trzeci już przetarg, na którym cena spadła niemal o 10 tysięcy zł, do 34 900 zł.
Rok produkcji 2010, poj. silnika 3726 cm³, przebieg 278 958 km. Termin składania ofert do 18.11.2022 r.
Szczegółowe informacje w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice www.um.jelcz-laskowice.finn.pl w zakładce "Ogłoszenia".
Napisz komentarz
Komentarze