- Około godziny 15.00 mieliśmy zgłoszenie o białej substancji wydobywającej się do kanału Odry - mówi st. bryg. mgr inż. Krzysztof Gielsa. - Po przyjeździe na miejsce dowódca jednostki stwierdził, że jest to substancja, której wcześniej nie widział, więc poprosił o zadysponowanie na miejsce grupy chemiczno-ekologicznej z Wrocławia. Wstępne badania potwierdziły obecność jakiejś substancji, której nie powinno tam być. Nie są to jeszcze dokładne pomiary, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, dlatego więcej szczegółów będę w stanie przekazać jutro. Na teraz mogę jeszcze dodać, że na miejscu był też przedstawiciel Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Wszystkie informacje zostały do WIOŚ przekazane, na ten moment nie jestem w stanie stwierdzić, jakie będą ewentualne dalsze kroki.
Napisz komentarz
Komentarze