Mężczyzna korespondował z "wabikiem" Fundacji Dzieciak w sieci.
Na Facebooku fundacji, czytamy: - Rozmawiał z dzieckiem na tematy seksualne, wysyłał zdjęcia swojego penisa, chciał spotkać się z dziewczynką, namawiał do innych czynności seksualnych, próbował pozyskać intymne zdjęcia, wysłał link do filmu porno, inscenizował wspólne uprawianie sexu. Podziękowania dla policji z Jelcza-Laskowic.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - potwierdza oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oławie asp. sztab. Wioletta Polerowicz. - Pierwszy dotyczy tego, że w Jelczu-Laskowicach za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej i teleinformatycznej usiłował prezentować treści pornograficzne, składał propozycję obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej oraz zmierzał do jej realizacji, proponując spotkanie, będąc przekonanym, że adresatem tej wiadomości jest osoba poniżej piętnastego roku życia. Drugi zarzut to posiadanie w swoim telefonie komórkowym kilku zdjęć zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich. Prokuratura zdecydowała o zarządzeniu dozoru policyjnego. Ma również zakaz kontaktowania się za pośrednictwem internetu z osobami małoletnimi, a także zakaz zbliżania się do osób małoletnich na odległość mniejszą niż 20 metrów (z wyjątkiem członków rodziny).
W tym przypadku dozór policyjny oznacza, że dwa razy w tygodniu musi zgłaszać się do Komisariatu Policji w Jelczu-Laskowicach. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze