- Niestety, terapia komórkami macierzystymi nie jest w żaden sposób refundowana, dlatego całość musimy opłacić z własnej kieszeni - mówią Barbara i Arek, rodzice Natalki. - Skąd jednak wziąć te pięćdziesiąt tysięcy złotych? Sami nie damy rady uzbierać takiej kwoty, dlatego prosimy Cię o pomoc. Los naszej Natalki jest w rękach dobrych i otwartych na potrzeby bliźniego ludzi. Wierzymy, że w Twoich również...
*
- Jesteśmy zmuszeni wznowić zbiórkę - mówi córka Dariusza. - Ponoszone koszty są ponownie dla Nas zbyt duże. Z poprzednich zebranych środków udało Nam się uregulować chodź w części zaległości, ale one nadal rosną... Tato obecnie przebywa w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu, poddawany jest chemioterapii oraz radioterapii. Dzielnie znosi wlewy i naświetlania, walczymy i się nie poddamy!
*
Zachęcamy do wsparcia akcji poprzez zbiórkę do puszek w czasie imprezy 7 marca oraz wpłat środków bezpośrednio poprzez strony:
Napisz komentarz
Komentarze