Reklama
Cała historyczna lipowa aleja zniknęła dwa miesiące temu. Pisaliśmy o tym wiele razy na łamach "Powiatowej". Niektórzy mieszkańcy domagali się wycinki drzew twierdząc, że wtedy bezpieczeństwo w wiosce będzie lepsze, a chodniki bardziej praktyczne. Pomysł nie wszystkim się spodobał i podzielił mieszkańców, a batalia o lipy trwała kilka miesięcy. Ostatecznie obrońcy alei przegrali. W tej chwili Ścinawa Polska straszy brakiem drzew, ale niektórzy zwracają uwagę na coś innego.
Do redakcji napisała Katarzyna: - Wczoraj skojarzyło mi się jak państwo publikowaliście artykuły nt. wycięcia lip w Ścinawie Polskiej. Lipy wycięte, natura zniszczona, obiecanych nasadzeń nowych drzew jak nie było, tak nie ma, a chodnik jest super parkingiem. Może warto znowu poruszyć tę sprawę?
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze