- Zastanawiałem się od czego zacząć - od podziękowań czy od przeprosin. Nie ma to większego znaczenia, więc zwrócę się najpierw do burmistrza Bogdana Szczęśniaka. Mijająca kadencja, jeśli chodzi o naszą współpracę, była dosyć szorstka. Wiele razy się sprzeczaliśmy na różne tematy, mieliśmy odmienne zdanie. W pamięci zapadło mi wiele cytatów pana burmistrza, ale jeden w szczególności. Tym cytatem chciałem chciałem panu burmistrzowi Szczęśniakowi podziękować. Powiedział on kiedyś, że w samorządzie nie musimy się lubić, nie musimy mieć wspólnego zdania, ale powinniśmy się przede wszystkim szanować. Chcę więc wyrazić pełen szacunek dla pana burmistrza, za to jak wiele dobrego dla naszego miasta, zrobił pan we wszystkich kadencjach, w których był pan w samorządzie. Być może nasze odmienne zdania wynikały z tego, że obaj urodziliśmy się 14 czerwca - co prawda w innym roczniku, ale chyba mamy podobne charaktery, co sprawia, że iskrzyło. Za wszystkie nieświadome, niemiłe słowa serdecznie przepraszam i mam nadzieję na dobrą współpracę w następnej kadencji Rady Miejskiej. Jeśli chodzi o wiceburmistrza Romualda Piórkę i wiceburmistrza Marka Szponara, to w głowie także utkwiły mi pewne ciekawe powiedzenia. W przypadku pana Piórki np. „trampkarz bez trampek”, a w przypadku wiceburmistrza Szponara „prawdę mówiąc”, czyli słynne sformułowanie, które padało praktycznie w każdej odpowiedzi. Serdecznie obu panom dziękuję i życzę powodzenia. Dziękuję również prezydium Rady Miejskiej, do pani przewodniczącej za chwilkę wrócę, a najpierw podziękuję Krzysiowi i panu Irkowi. Z Krzysiem często mieliśmy ciekawe wymiany zdań, z panem Ireneuszem Stachnio spotykaliśmy się czasem na rybach, gdzie była okazja, by poplotkować. Będzie mi pana w Radzie Miejskiej brakować. Wszystkim radnym, których nie będzie w kolejnej kadencji - wielkie podziękowania za współpracę. (…) Dziękuję Darkowi Koprowskiemu - także za ciężkie wymiany zdań. Dziękuję kolegom z klubu PiS - Tomkowi Rygielskiemu, Julianowi Kozłowskiemu i Łukaszowi Dudkowskiemu, z którym często wymienialiśmy wiadomości w trakcie sesji. Czuję się wzruszony, że moja koleżanka Weronika wspomniała o mnie. Byłaś w tej poprzedniej kadencji troszkę między młotem a kowadłem, ale cieszę się, że będziemy razem współpracować w kolejnej kadencji RM. Dziękuję paniom z biura rady, informatykom, mecenasom… Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. W związku z tym, że nie udało nam się z Weroniką stworzyć klubu, bo było nas za mało, jako nieformalny klub „Lokalnych Patriotów”, który w chwili obecnej kończy swoją kadencję w RM, chcieliśmy od siebie podziękować pani przewodniczącej za cały wkład, cenną naukę, którą być może - jak nowa rada da - uda mi się wykorzystać. Serdecznie gratuluję Piotrowi Stajszczykowi, a także wszystkim kolegom ze Wspólnoty Samorządowej, z którymi będziemy współpracować w kolejnej kadencji, czyli Markowi Starczewskiemu, Jackowi Mikołajczykowi i Michałowi Wolskiemu. Niezmiernie cieszę się, że uzyskaliśmy bardzo dobry wynik - to duży mandat społeczny do dalszej ciężkiej pracy na rzecz mieszkańców.
Załubski: - Nie musimy się lubić, ale powinniśmy się szanować
26 kwietnia w Jelczu-Laskowicach odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radni wykorzystali ten moment, by podziękować za współpracę i podsumować ostatnie lata. Co powiedział Jacek Załubski z "Lokalnych Patriotów"?
- 04.05.2024 07:00
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze