Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 28 lipca 2025 17:00
Reklama Hipol
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Deptak, czyli jak zmieniała się ulica 1 Maja w Oławie

"Ocalić od zapomnienia" - historia Oławy lat 60. i 70. ubiegłego wieku na podstawie zdjęć i wspomnień Lesława Mazura
Deptak, czyli jak zmieniała się ulica 1 Maja w Oławie
1967 roku - budynek z tzw. deptakiem w budowie
Podziel się
Oceń

Ulica 1 Maja najbardziej zmieniła się po wojnie w części od obecnej ul. Żołnierza Polskiego do ul. Kamiennej. Należy pamiętać, że do wybudowania wiaduktu w 1974 r oku nad torami i powstaniu małej obwodnicy Rynku obecna ul.1 Maja była ulicą ruchu tranzytowego z Wrocławia na Opole i dalej na Górny Śląsk.

Reklama
Wiadomosci Oławskie
Ul. 1 Maja naprzeciw budynku Poczty Polskiej, w budynku po lewej na parterze był sklep spożywczy zarządzany przez Spółdzielnię Inwalidów w Oławie - dziś w tym miejscu jest tzw. deptak
Wiadomosci Oławskie
Ul.1 Maja 1965 - po prawej budynek mieszkalny, dalej stacja paliwowa CPN, wybudowana w miejscu suszarni tytoniu

Dziś chcę opisać lewą stronę - tę, gdzie dziś jest tzw. deptak. Przed 1967 rokiem, patrząc od Rynku, był tu kilkupiętrowy budynek, w który mieszkało wiele rodzin. Na parterze był sklep spożywczy zarządzany przez Spółdzielnię Inwalidów w Oławie, gdzie pracowała pani Zofia Dziurka. Dzięki temu, że była zatrudniona na prowizji, mógł pomagać jej mąż Marian Dziurka. To był wtedy jeden z najsłynniejszych i najbardziej znanych sklepów w Oławie. Można w nim było kupić artykuły spożywcze - mąkę, cukier, ocet, mięso, ryby, pieczywo, ciastka, cukierki, no i napoje - czyli oranżadę, piwo butelkowe i piwo beczkowe w kuflu.

Wiadomości Oławskie
1962 rok - Marian Dziurka z córką Anną przed sklepem na 1 Maja, widać charakterystyczne karaty, które chroniły sklep przed kradzieżą

Lokal był stosunkowo niewielki. Sklep był czynny od rana do godz. 20.00, a w niedziele od 8.00 do 14.00. Proszę pamiętać, że była tam zatrudniona tylko jedna osoba, czyli pani Zofia, której pomagał mąż. Furorę robiło pieczywo przywożone przez pana Marka obudowaną furmanką, pomalowaną na biało, z napisem "Pieczywo". Były ustalone godziny, o której dostarczano pieczywo z piekarni GS w Bystrzycy, więc kolejka tworzyła się wcześniej. Sam nieraz stałem w kolejce po pieczywo nawet godzinę, a dodać muszę, że mieszałem wówczas koło stacji kolejowej. Według powszechnej wówczas opinii było to najlepsze pieczywo w Oławie. 

Wiadomości Oławskie
Oławski furgon do wożenia chleba był bardzo podobny do tego z fotografii, którą nie bez problemów udało mi się znaleźć dopiero w Muzeum Powozów w Galowicach. "Nasz" furgon był pomalowany na biało i tylko z jednym koniem

Piwo zaś przyciągało po pracy nie tylko pracowników ZNTK, o czym wspominają internauci, ale również pracowników Bazy PKS, mieszczącej się po drugiej stronie ulicy 1 Maja, o czym opowiadała pani Zofia. Bardzo dziękuję pani Zofii i Marianowi Dziurkom za wspomnienia o pracy w tym sklepie, o klientach, których większość znali.

 

Następny budynek to była "szopa tytoniowa", czyli budynek, w którym składowano tytoń - budynek był z charakterystycznymi balkonami, na których suszono tytoń. Chciałbym tu dodać, że przed wojną w Oławie było około 15 firm, które produkowały tytoń. Doskonale widać ten budynek na zdjęciu, które wykonał mój Tato w czasie pochodu 1 maja w 1953 roku. Ten budynek rozebrano około 1955 roku i postawiono w jego miejsce stację paliwową CPN, której elewacja była wyłożona charakterystycznymi niebieskimi płytkami.

Wiadomosci Oławskie
Ul.1 Maja w 1953 roku - reprodukcja zdjęcia Kazimierza Mazura. Po prawej suszarnia tytoniu (budynek ze spadzistym dachem)

*

Następny obiekt był budynkiem mieszkalnym, a za nim kolejny, okazały gmach - na zdjęciu widać tylko dach. W tym budynku po wojnie mieściła się administracja państwowa. Jak opowiadała moja Mama, gdy Tata przyjechał do Oławy ze skierowaniem do pracy w 1946 roku, przez pierwsze kilka dni stołował się na stołówce, mieszczącej się w tym budynku. Później był tam żłobek miejski.

*

Dalej było "ogrodnictwo", które sięgało od ul.1 Maja do 3 Maja. Naprzeciw budynku poczty rosły piękne drzewa rododendrony - były jeszcze w połowie lat 70., ale nikt nie dbał o nie, więc uschły.

*

Od roku 1965 miasto zaczęło wysiedlać mieszkańców z budynków, o których pisałem wcześniej, i podpisało umowę z firmą z Poznania, która w ciągu kilku dni, przy pomocy specjalistycznego sprzętu, wyburzyła te budynki. W ich miejscu powstał 4-piętrowy budynek z placówkami handlowymi na parterze.

Wiadomości Oławskie
1967 rok - budowa "domu na deptaku" - w głębi budynek przy ul Kasprowicza
Wiadomości Oławskie
Ulica 1 Maja w 1967 roku - od strony wiaduktu. Na pierwszym planie obecnie jest rondo, po prawej ulice Kamienna i Kasprowicza

Chciałbym przypomnieć, że w 1966 roku zakończono budowę osiedla Kasprowicza, na którym było 2500 mieszkańców. Również w rejonie ul. 3 Maja, 1 Maja oraz ówczesnej ulicy Przyjaciół Żołnierza Polskiego było sporo budynków wybudowanych jako plomby. W nowych budynkach otrzymywali mieszkania pracownicy Jelczańskich Zakładów Samochodowych, którzy przyjeżdżali z całej Polski. Można szacować, że razem mieszkańców w tym rejonie w roku 1966 było ponad 4000. Piszę dlatego o tych cyfrach, żeby łatwo sobie wyobrazić, jak wyglądało zaopatrzenie w podstawowe artykuły spożywcze. W rejonie były tylko dwa sklepy o zatrudnieniu jednoosobowym. W różnym okresie był tu też drewniany kiosk (może dwa) z pieczywem i nabiałem. Mieszkańcy zaopatrzenie robili w sklepach w Rynku i na targowisku miejskim za Liceum Ogólnokształcącym, obok dzisiejszego budynku Urzędu Gminy, więc oczekiwanie na nowe sklepy w budynku na schodkach było olbrzymie. Wówczas lokale usługowe przydzielała ówczesna władza - to ona decydowała o tym, kto otrzyma lokal, bo przecież nie można było ich kupić. 

Wiadomości Oławskie
1968 roku - 1 Maja 22 - sklepy w budynku "na deptaku"
1968 roku - ul.1 Maja 22, deptak, po prawej charakterystyczne słupy

W 1969 roku rozpoczęto urządzać lokale handlowe. Najlepiej pamiętam, jak urządzano sklep spożywczy - otrzymał on numer 30, ze zlikwidowanego kiosku przy budynku sądu przy ul.1 Maja. Sklep był duży, o powierzchni około 200 metrów kwadratowych, wówczas największy w Oławie. Sala sprzedaży była oszklona z 3 stron, sklep w połowie był samoobsługowy, okna nie miały krat, jak wówczas wszystkie sklepy w Oławie. Był oświetlony mocnym światłem jarzeniowym. Dostawy towarów odbywały się od zaplecza, co było w Oławie dotychczas rzadkością. Sklep był prowadzony przez Społem WSS oddział Oława. Siedmioosobowa młodzieżowa załoga pod kierownictwem Krystyny Struś, widząc olbrzymie oczekiwanie mieszkańców na otwarcie sklepu, przepracowała wiele godzin społecznie przy urządzaniu i uruchomianiu sklepu. Wówczas w Oławie były bardzo modne czyny społeczne, dzięki nim wiele zrobiono w tym mieście. Ten sklep był pierwszym nowoczesnym sklepem w Oławie, nawet w całym powiecie - ludzie przyjeżdżali oglądać to "cudo", gdzie można było dokonać godnie zakupy.

*

Przypomnę, jakie były wówczas były działalności w pozostałych lokalach, patrząc od sklepu spożywczego, który dziś nosi nazwę "Rondo":

Wiadomości Oławskie
1970 rok - sklep spożywczy WSS (odział Oława) nr 30 nocą, obecnie nazywa się "Rondo"

Bar Kogucik, Odzież Męska, Sprzęt Gospodarstwa Domowego, Naprawa Sprzętu Gospodarstwa Domowego, Radio i Telewizja, Biblioteka, Sklep Cukierniczy Śnieżka, Kosmetyczny, Klub Spółdzielni Mieszkaniowej Odra (przeniesiony na drugą stronę), Fryzjer, Kiosk Ruchu, Sklep Owocowo-warzywniczy, Foto Optyka.

Wtedy oławianie te sklepy nazywali ciągiem handlowym, wówczas nie było u nas nazwy "galeria".

Spółdzielnia Mieszkaniowa Odra była właścicielem tego budynku i terenów wokół, zadbała o trawniki, nasadzała dużo zieleni i kwiatów. Miasto o swoje tereny nie dbało wówczas i dlatego ta część miasta była bardzo lubiana przez mieszkańców. Ale należy też przypomnieć instalacje podziemne - wodę, gaz, kanalizację i instalację elektryczną zaczęto wymieniać lub budować od nowa dopiero pod koniec lat 70., kiedy to ruch tranzytowy przeniesiony na dzisiejszą ul.11 listopada. Ul.1 Maja przez kilka lat była rozkopana i mieszkańcy chodzili w błocie. Potem dopiero kostkę brukową pokryto asfaltem i wymieniono oświetlenie uliczne.

Lesław Mazur


Napisz komentarz

Komentarze

skansen polski 22.07.2024 10:53
Przed wprowadzeniem do tych mieszkań trzeba było wykonywać remonty, krzywe ściany, podłogi, zanieczyszczenia, ubytki, fuszerka. Podobno gwarancja użytkowania bloków to 70 lat. Co dalej?

Reklama
mieszkaniec 19.07.2024 10:18
W spadku po komunie została zabudowa socrealistyczna z charakterystycznymi blokami.Przypomnę,że po zjednoczeniu Niemiec budynki tego typu były burzone.Wygląda na to, że u nas zagościły na bardzo długo.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Nic zabawniejszego dzisiaj nie przeczytam. Gratuluję wiary w "szefa" w urzędzie, ale pragnę wam przypomnieć, że znaczna część z was urzędników też mieszka w Oławie i ponosi pośrednio lub bezpośrednio konsekwencje głupich i chaotycznych decyzji swojego "szefa".Data dodania komentarza: 28.07.2025, 14:04Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: WiarusTreść komentarza: Uratował tobie tyłek, bo ciebie nie zalało. Pamiętaj, że błędy popełnił rząd i jego instytucje państwowe i to one przysłały nam wodę. Nie potrafili sprognozować opadu pomimo ostrzeżeń i nie przygotowali na maxa zbiorników.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 12:18Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: HeheszekTreść komentarza: I zalało Oławę, i przyszedł armagedon, i unicestwiło nasze miasto. Bosze. Co za tragedia. To gdzie my teraz mieszkamy jak " naszej" Oławy nie ma?Data dodania komentarza: 28.07.2025, 12:16Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: J23Treść komentarza: A może jaki "Redaktor" taki komentarz...Data dodania komentarza: 28.07.2025, 11:45Źródło komentarza: MINUS za tę ścieżkę rowerowąAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Z takim beznadziejnym burmistrzem, zagrożenie jest cały czas, pokazał chaos i brak zorganizowania w zeszłym roku.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 10:39Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: Frischmann OUTTreść komentarza: Zabrał dzieciom plac zabaw i teren zielony, po to żeby wybudować dodatkowe 50 miejsc w żłobku na starym nie rozbudowującym się osiedlu w pobliżu centrum miasta, w sytuacji gdy już teraz ten żłobek ogłasza dodatkową rekrutację, bo nie ma chętnych na żłobek w tym miejscu. Jednocześnie brak jest jakichkolwiek inwestycji (żłobek, przedszkole, szkoła) na stale rozbudowującym się os. Sobieskiego i os. Nowy Otok. A potem zdziwienie skąd korki w mieście.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 08:51Źródło komentarza: Postępują prace przy robudowie miejskiego żłobka
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama