- Pracujemy nieustannie. Ładujemy i ustawiamy worki. I tak całą dobę. Ale to nie jest równa walka. Od Lipek podlewa nas już. Wały przesiąkają. Nie mamy nawet sprzętu, żeby tam dojechać - mówi mieszkaniec Ścinawy Polskiej.
Wszyscy robią co mogą, aby wesprzeć pracujących. Panie z Sobociska przyjechały z gorącym żurkiem. - Ludzie ciężko pracują - powinni mieć co zjeść - słyszymy.
Pani Jolanta, żeby dostać się z domu na suchy ląd używa od poranka kanadyjki.
- Nie mam woderów, inaczej się nie da. Wodę mam po kolana.
Jej sąsiedzi do rozpakowania zakupów używają poroniła.
- Nie możemy skorzystać z toalety, bo kanalizacja wybija. Musimy chodzić do sąsiada. Bardzo jesteśmy wdzięczni za pomoc. Nie ma też cieplej wody - mówi mieszkanka Ścinawy Polskiej.
![Do domu wpływa "kanadyjką". Bardzo trudna sytuacja w Ścinawie Polskiej [ZDJĘCIA] Do domu wpływa "kanadyjką". Bardzo trudna sytuacja w Ścinawie Polskiej [ZDJĘCIA]](https://static2.tuolawa.pl/data/articles/xl-do-domu-wplywa-kanadyjka-bardzo-trudna-sytuacja-w-scinawie-zdjecia-1726664232-full.jpg)






































Napisz komentarz
Komentarze