Do zdarzenia doszło we wtorek, 1 października, około godz. 19:00. Podczas patrolu ul. Wrocławskiej funkcjonariusze zauważyli na parapecie jednego z domów podejrzane rośliny. Jak się okazało, były to dwie sadzonki konopi indyjskich o wysokości ok. 100 cm. Dalsze przeszukanie mieszkania ujawniło również woreczek z amfetaminą.
Właściciel narkotyków został zatrzymany, a jego "kwiatki" zabezpieczone. Teraz o dalszym losie 40-latka zadecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za nielegalną uprawę konopi grozi kara do 2 lat więzienia, ograniczenie wolności lub grzywna. Natomiast za posiadanie narkotyków 40-latek może trafić do więzienia nawet na 3 lata.







Napisz komentarz
Komentarze