Reklama

Pani Anna: - O mały włos od tragedii!

- Dzisiaj rano byłam świadkiem wydarzenia, w którym o mały włos było od tragedii - napisała do nas pani Anna

TuOlawa JK
31.10.2024 11:44

Pani Anna: - O mały włos od tragedii! — *Dzieci zachowały się bardzo odpowiedzialnie — upewniły się, że mogą bezpiecznie przejść. Niestety, nie wszyscy kierowcy wykazali się podobną ostrożnością.*

Źródło: zdjęcie ilustracyjne

Podziel się

Oceń

- Zdarzenie miało miejsce 30 października (czwartek) na przejściu dla pieszych na ul. 11 Listopada w Oławie, tuż obok przejścia dla pieszych, które obsługuje tzw. stopek - pisze pani Anna. - Przez przejście przechodziło dwoje małych dzieci (prawdopodobnie rodzeństwo, bo miało podobne kurteczki - z elementami pomarańczowymi i szli za rączkę. Dzieci zachowały się bardzo odpowiedzialnie, bo upewniły się, że mogą bezpiecznie przejść. Niestety, nie wszyscy kierowcy wykazali się podobną ostrożnością. Gdy samochody osobowe z naprzeciwka zatrzymały się, aby przepuścić dzieci, kierowca jednej z ciężarówek ruszył, nie zwracając uwagi na sytuację na przejściu. O mały włos nie doszło do tragedii.

Popieramy apel pani Anny - kierowcy, przejścia dla pieszych to wyjątkowe miejsca, gdzie trzeba zachowywać się naprawdę odpowiedzialnie.

Data dodania: 31.10.2024 11:44

Wyświetleń: 1346

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu tuolawa.pl. RYZA sp. z o.o. z siedzibą w Oławie przy ul. Chrobrego 19, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

SpecjalistaOdWszystkiego 02.11.2024 14:44

Czy komentarze poniżej są do twgo artykułu? Czy w przepadku pieszych wszystko jest okazją do krytyki przepisów i powiedzenie mądrości, że dziecko ma wiedzieć, że kierowca nie stanie w miejscu (a kierowca to już wiedzieć nie musi). Z tego art. wynika, że kierowca się zagapił, stał i ruszył na przejście, którym już przechodziły dzieci. Przy potrąceniu, wg przepisów nawet z czasów PRL byłby winny wypadku (i ukarany byćmoże więzieniem).

Oława OK 01.11.2024 18:14

Nie przepisy to dramat , wprowadzone nie po to żeby chronić przechodnia tylko po to żeby kierowcy wypisać 1500 zł mandatu , osoby które to wprowadziły mają krew na rękach bo ludzie mają wykończony umysł np przed samą szyba w ciężarówce nic nie widać a to że Tiry jadą przez Olawe to tylko trzeba podziękować PO a teraz KO dziękuję i pozdrawiam

halina z pksu 01.11.2024 22:20

Komentarz zablokowany

Inżynier BRD 31.10.2024 14:04

Stare przepisy były o wiele bezpieczniejsze dla pieszego, teraz ktoś wchodzi zza samochodu czy zza winkla i tragedia gotowa. Ciężarówka nie zatrzyma się w miejscu, osobówka też jak ma dużą prędkość. Może trzeba petycję do sejmu napisać o zmianę przepisów. Mając na uwadze nasze miasto, gdzie nie ma obwodnicy bez przejść dla pieszych a tranzyt wali przez środek miasta to jest to najgorsze co może być. Szarówka, deszcze będzie coraz gorzej. Pieszemu nic by się nie stało jak by się zatrzymał, a kierowca widząc dopiero pieszego wpuścił by go na jezdnię.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone.

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama