Po tym, jak w 2022 roku pojawiły się problemy z zakupem węgla i zaczęło go brakować, a jego ceny, a także ceny energii elektrycznej i gazu mocno poszły w górę (o ponad 200%!), wzrosły też rachunki za ciepło dostarczane mieszkańcom Oławy przez Miejski Zakład Energetyki Cieplnej. Obecnie cena za ogrzewanie mieszkań ciepłem z ciepłowni miejskiej wynosi 121,46 zł za 1 GJ ciepła.
Jak powiedział nam prezes MZEC w Oławie Marek Gmiterek, od stycznia ceny za ogrzewanie będą niższe.
- Jeszcze negocjujemy z Urzędem Regulacji Energetyki, ale prawdopodobnie od początku przyszłego roku ceny za ogrzewanie dostarczane z naszej ciepłowni spadną i wyniosą około 115,64 zł za 1 GJ - mówi. - Prawdopodobnie, bo jeszcze nie mamy ostatecznej decyzji prezesa URE. Urząd Regulacji Energetyki chce, aby te ceny były jeszcze niższe, ale my nie chcemy się na to zgodzić, bo oznaczałoby to rezygnację z inwestycji, które zaplanowaliśmy w przyszłym roku, w tym rozbudowy farmy fotowoltaicznej. Prezes dodaje, że planowana obniżka cen za ciepło, pomimo wzrostu inflacji, wynika przede wszystkim ze spadku cen zakupu miału węglowego, który stanowi ponad 40% koszów. Oławska ciepłownia w sezonie grzewczym zużywa go w ilości około 10 tys. ton. W minionym roku kupowała go po ok. 910 zł netto za tonę, w tym roku za cena spadła do 630 zł netto za tonę.







Napisz komentarz
Komentarze