- Tak wygląda przystanek w Nowym Otoku obok galerii - mówiła dziś mocno zdenerwowana Czytelniczka, która zadzwoniła do redakcji. - A właściwie dwa przystanki, bo po jednej i po drugiej stronie drogi. Brakuje szklanych osłon przed wiatrem, są zdewastowane i tak jest od dwóch lat, mimo interwencji. Wysyłam zdjęcia ze swojej komórki, ale kiepskie, więc zróbcie sami.
Byliśmy, zrobiliśmy i faktycznie omal nas nie wywiało.
Chcieliśmy się dowiedzieć, czy Urząd Miejski w Oławie ma plany remontowe co do tych przystanków, ale wiceburmistrz Mikoda nie odbierał telefonów, sekretarz urzędu była na zwolnieniu, a naczelnik wydziału gospodarki komunalnej nie miał dla nas czasu i odsyłał do sekretarz.








Napisz komentarz
Komentarze