Najbardziej zaniepokoiły go metalowe beczki z substancją chemiczną niewiadomego powchodzenia, która na pewno nie jest obojętna dla środowiska naturalnego, a może być też groźna dla ludzi. I to zaledwie 100 metrów od drogi powiatowej.
- Byliśmy na miejscu, sprawdziliśmy lokalizację i zgodnie z właściwością terytorialną powiadomiliśmy o sprawie Urząd Gminy w Domaniowie - mówi starszy inspektor Zbigniew Jakubowicz ze Straży Gminnej w Oławie. - Nie wiemy, co jest w środku, ale zrobiliśmy dokumentację fotograficzną i przekazaliśmy dalej.









Napisz komentarz
Komentarze