- Osoba, która zarysowała mi auto, jeszcze przetarła palcem po tym zarysowaniu, więc jest świadoma tego - opisuje sytuację pani Asia. - Chwilę wcześniej byłam obok auta i nie było zarysowania. W aucie jest kamera. Wiem też, jakie auto stało obok. Proszę więc sprawcę o kontakt.
Jak dodaje, chodzi o dwie rysy w dwóch miejscach na zderzaku.








Napisz komentarz
Komentarze