- Chcieliśmy podziękować za ten ogrom ludzi, którzy nas wsparli - mówi Monika Olejnik Prokopowicz. - Dużo ludzi upiekło ciasta i inne słodkości, nie tylko z Oławy, ale i z okolic, np. z Brzegu. Dziękujemy również obywatelom Ukrainy, którzy też piekli cista. Dziękujemy też tym, którzy przychodzili na nasze stoisko i kupowali, wspierali. Dużo, naprawdę dużo było ludzi, którzy pomogli.
Pierwszego dnia jarmarku udało się zebrać 7 870 złotych dla Dawida Białowąsa z Oławy, który walczy z rakiem. Drugiego dnia - 3 270.







Napisz komentarz
Komentarze