- Gdyby nie ich pomoc, odwaga i trzeźwość umysłu - pewnie bym się udusił. Teraz się z tego śmieję, ale naprawdę niewiele brakowało, a bym umarł - mówi Dominik
Jagoda i Magda uratowały życie młodemu człowiekowi, ale nie czują się bohaterkami. 18 października do sklepu przyszedł Dominik, który wymagał natychmiastowej pomocy. Ekspedientki zachowały zimną krew. Więcej o tej sprawie piszemy w najnowszym "papierowym" wydaniu "Powiatowej". Już w sprzedaży. Zapraszamy do lektury!
Napisz komentarz
Komentarze