Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 4 sierpnia 2025 02:47
Reklama BMM
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Przez rok badali stan Odry. Jakość wody jest zła!

Prof. Krzysztof Lejcuś z Instytutu Inżynierii Środowiska mówi w nim o wynikach badań stanu rzeki, które zostały zlecone po katastrofie ekologicznej na Odrze latem 2022 roku.
  • Źródło: UPWr
Przez rok badali stan Odry. Jakość wody jest zła!
– Bez znaczącego ograniczenia dopływu zanieczyszczeń o charakterze przemysłowym, rolniczym i komunalnym skuteczna odbudowa ekosystemu Odry nie będzie możliwa. Kluczowe jest ograniczenie zrzutu zasolonych wód kopalnianych – mówi naukowiec UPWr.
Podziel się
Oceń

Prof. Krzysztof Lejcuś z Instytutu Inżynierii Środowiska o wynikach badań stanu rzeki, które zostały zlecone po katastrofie ekologicznej na Odrze latem 2022 roku. – Bez znaczącego ograniczenia dopływu zanieczyszczeń o charakterze przemysłowym, rolniczym i komunalnym skuteczna odbudowa ekosystemu Odry nie będzie możliwa. Kluczowe jest ograniczenie zrzutu zasolonych wód kopalnianych – mówi naukowiec UPWr.

Reklama

- Panie profesorze zacznijmy od wyjaśnienie – co i na czyje zlecenie badaliście?

- Badaliśmy fizykochemiczne i biologiczne wskaźniki jakości wody w 21 punktach pomiarowych rzeki. Celem było określenie stanu Odry na terenie Polski w okresie od kwietnia 2023 roku do marca roku 2024. Badania prowadzone były przez Uniwersytet Śląski, Uniwersytet Opolski, Uniwersytet Zielonogórski, Uniwersytet Szczeciński oraz Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu (który był uczelnią wiodącą, a ja byłem koordynatorem całego przedsięwzięcia), na podstawie umowy z marszałkami województw w ramach "Memorandum o porozumieniu ws. ochrony i odbudowy ekosystemu rzeki Odry".

- Nigdy wcześniej tak szczegółowych badań, na tak długim odcinku rzeki nie przeprowadzono. Wnioski nie są optymistyczne…

- Nie są. Generalnie przez większość okresu pomiarowego, na większości analizowanych odcinków, jakość wody w Odrze była zła. Wysokie stężenia związków biogennych, wysokie zasolenie i wysoka temperatura w okresie letnim sprzyja rozwojowi fitoplanktonu, w tym Prymnesium parvum – tzw. złotej algi tworzącej zakwity, które są niebezpieczne dla organizmów wodnych. Gatunek ten występował na znaczącej części analizowanej długości Odry w okresie wiosennym. Na szczęście były to ilości nie stwarzające większego zagrożenia dla ryb i małży. Co nie znaczy, że problemu nie ma. Warunki w Odrze sprzyjają rozwojowi tego gatunku.

- Czy to oznacza, że prawdopodobieństwo wystąpienia sytuacji podobnej do tej z roku 2022 na Odrze nadal jest wysokie?

- Tak. Nie zlikwidowano bowiem żadnego z czynników, które wtedy doprowadziły do katastrofy na rzece.

- A konkretnie, poza biogemami i zasoleniem?

- Zbiorowiska zooplanktonu, na uregulowanym odcinku Odry miały charakter zbliżony do limnicznego (wody stagnujące) i eutroficznego. W zbiorowiskach odnotowano również gatunki charakterystyczne dla wód słonawych. Natomiast zbiorowiska na odcinku nieuregulowanym, poniżej Malczyc, były zbliżone do lotycznego (wody płynące). Odnotowane zbiorowiska zooplanktonu świadczą o żyzności badanych wód oraz wskazują na dogodne warunki do rozwoju gatunków słonolubnych. Wyniki badań makrobezkręgowców bentosowych środkowego biegu Odry wykazały, że potencjał ekologiczny, oceniony na podstawie tego zespołu przeważnie jako słaby, nie odpowiada wyznaczonym dla tej rzeki celom środowiskowym. Zespoły makrozoobentosu na poszczególnych odcinkach Odry w znaczącym stopniu są kształtowane nie tylko przez nieodpowiednią jakość wody, ale również przez degradację warunków hydromorfologicznych.

- Mówią wprost rzeka umiera i to umiera przez nas…

- Dlatego konieczne jest podjęcie działań mających na celu odbudowę ekosystemu rzeki Odry, nie tylko na terenie województwa dolnośląskiego, ale na całej jej długości. W pierwszej kolejności należy uporządkować gospodarkę wodno-ściekową na obszarze zlewni Odry oraz jej dopływów. Bez znaczącego ograniczenia dopływu zanieczyszczeń o charakterze przemysłowym, rolniczym i komunalnym skuteczna odbudowa ekosystemu rzeki Odry nie będzie możliwa.

Kluczowe jest ograniczenie zrzutu zasolonych wód kopalnianych, które są wprowadzane do Odry na terenie województwa śląskiego i dolnośląskiego.

Innym czynnikiem jest dopływ związków biogennych sprzyjający rozwojowi i zakwitom fitoplanktonu. Pochodzi on głównie z rolnictwa i gospodarki komunalnej. Dopływ zanieczyszczeń, w tym słonych wód kopalnianych, sprzyja nadmiernemu rozwojowi fitoplanktonu w rzece. Słonawe środowisko sprzyja ponadto rozwojowi niebezpiecznego dla innych organizmów wodnych gatunkowi Prymnesium parvum. Należy znacząco zwiększyć częstotliwość i zakres monitoringu jakości wód, a istniejący system należy rozbudować i usystematyzować. Nowo tworzony monitoring wód powierzchniowych mający mierzyć podstawowe parametry fizykochemiczne z dużą częstotliwością, w kilkudziesięciu punktach pomiarowych, należy uzupełnić monitoringiem obejmującym wskaźniki biologiczne.

- Wielu naukowców mówi, że równocześnie z ograniczaniem dopływu zanieczyszczeń trzeba pilnie podjąć działania rewitalizacyjne.

- Zgadza się. Ale tu wskazane jest, aby działania takie zostały przetestowane. Najpierw na modelach fizycznych i numerycznych, a następnie na mniejszych rzekach, np. dopływach Odry. Dopiero po ich przetestowaniu powinno się rozpocząć właściwe działania na Odrze. Działaniami najprostszymi i prawdopodobnie budzącymi najmniej kontrowersji może być odtwarzanie starorzeczy lub odbudowa połączenia hydraulicznego starorzecza z korytem, czy redukcja umocnień brzegowych w miejscach o stwierdzonym niewielkim wpływie erozji brzegowej. Warto też pomyśleć, w miarę możliwości, o wyznaczeniu pasów brzegowych (tzw. stref buforowych), mających na celu ograniczenie dopływu zanieczyszczeń o charakterze obszarowym, które ze względu na swój nieskoncentrowany charakter są trudne do eliminacji. Przy planowaniu i realizacji działań rewitalizacyjnych należy pamiętać o zabezpieczeniu przeciwpowodziowym ludności zamieszkującej teren zlewni. Nie zapominajmy też, iż Odra jest częściowo rzeką transgraniczną. Powinno się także uwzględniać rolę Odry jako drogi wodnej, w zakresie wynikającym z uwarunkowań środowiskowych, społecznych i ekonomicznych.

 



 


Napisz komentarz

Komentarze

cześ 27.05.2025 11:51
To że jakość jest zła to chyba widać i czuć??? Oni to musieli rok badać? :D

Reklama
Bardzo wysoka Gośka z Oławy 27.05.2025 09:43
Przeczytałam ten artykuł

Zenek 27.05.2025 09:28
Co przewodniczący PO zrobi aby siła rządząca krajem wprowadziła obostrzenia do zrzutów przemysłowej wody do Odry. Wszyscy wiemy, że najbardziej winne są zasolone wody kopalniane i każdy inny który po drodze zrzuca swoje przemysłowe ścieki. Władze nad rzeką ma rząd i jego spółka Wody Polskie.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: HeheszekTreść komentarza: A zwróciłeś uwagę, że wyrok NSA zapadł w grudniu 2024 roku? Do tej pory wszyscy mieli to w „głębokim poszanowaniu” bo nie było podstawy, żeby ktokolwiek się czepiał samorządów, że nie ściągają tego podatku. Oczywiście zorganizuj zawiadomienie do prokuratury. Ciekawe co by z tego wynikło.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 22:38Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: PapugaTreść komentarza: To teraz z drugiej strony, skoro użytkują to jako jedyni użytkownicy ponad 25lat to spokojnie mogą udać się do sądu o „zasiedzenie” tychże nieruchomości, skoro burmistrz sam podaje przykład „ podatnikami podatku od nieruchomości są posiadacze samoistni nieruchomości. Czyli osoba, która korzysta z nieruchomości tak, jakby była jej właścicielem, choć formalnie nim nie jest.”Data dodania komentarza: 3.08.2025, 22:35Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: Zirytowana mieszkankaTreść komentarza: Mam nadzieje że Pan Stefan założy sprawę o zasiedzenie lokalu. Po wpisie sądzę że podstawy są. Burmistrz sam sobie strzela w kolano takimi cofkami podatku. Jeżeli nie wiedział że należy go pobierać to wstyd żeby najemcy płacili za jego niewiedzę wstecz. Swoim postępowaniem naraża mieszkańców na problemy finansowe, a miasto na koszty ewentualnych spraw sądowych.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 22:35Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: JarekTreść komentarza: Dzień dobry, nie z choinki tylko z Bystrzycy 😉 Gdyby były zamieszczane pytania radnych tak jak mówią ustawy na stronie Gminy i na BIP (cześć jest już) to można byłoby sprawdzić czy ten Turanski tylko raz zabrał głos. A nie jest dziwne że pozostali nie mieli pytań?Data dodania komentarza: 3.08.2025, 21:47Źródło komentarza: Wójt pod ostrzałem. Absolutorium otrzymał, ale wotum zaufania już nieAutor komentarza: QTreść komentarza: Pytanie czy lokale są ubezpieczone bo jeszcze na to Was ścięgna do płacenia 😊Data dodania komentarza: 3.08.2025, 21:36Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: mokuśTreść komentarza: To dlaczego mieszkańcy nie byli przy najmie informowani o konieczności złożenia deklaracji i uiszczenia podatku? Mieszkańcy są wzywani za okres ostatnich 5 lat, bo dalej podatek się przedawnił, ale czemu od (jak widać po artykule) kilkudziesięciu lat nikt nie zadbał o to żeby najemcy mogli normalnie kwartalnie płacić jak wszyscy, tylko nagle się ich wzywa do zapłaty za 5 lat? Przecież są też przedsiębiorcy co mają duże lokale, to oni pewnie dostaną do zapłaty jednorazowo może i nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, skąd to mają wziąć? To będzie z tego gruba afera, najemcy powinni się zorganizować i iść do prokuratury.Data dodania komentarza: 3.08.2025, 21:13Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama