Zdecydowanie bardziej od tych sportowo-strażackich osiągnięć cenna jest dla nich wdzięczność uratowanych. W tym przypadku młodej sarenki - która wprawdzie nie umie mówić, ale na pewno pokazała radość z tego, że będzie żyła i znów jest wolna.
Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek - strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Oławie otrzymali wiadomość, że do studzienki w Stanowicach (gmina Oława) wpadła młoda sarna. Strażacy wyciągnęli zwierzę na powierzchnię za pomocą płachty oraz liny. Sarna została puszczona wolno po przebadaniu przez lekarza weterynarii Wojciecha Aksmana z przychodni Weterynaryjnej AksVet w Oławie.
- Dziękujemy mu za przybycie na miejsce i podjęcie interwencji - mówią strażacy. Dzięki ich sprawnej akcji sarna cała i zdrowa mogła wrócić do domu.


Napisz komentarz
Komentarze