Reprezentantką szkoły w boksie jest Hanna Rożniatowską - uczennica, która kończy aktualnie klasę IV i w przyszłym roku szkolnym będzie w klasie maturalnej Zespołu Szkół w Oławie. Hanna Rożniatowska w ostatnim czasie zdobyła tytuł wicemistrzyni Dolnego Śląska na 79. Mistrzostwach w Boksie Olimpijskim w Głogowie, rozgrywanych w dniach 13-16 marca 2025 r., w kategorii seniorów w wadze do 57kg.
Rozmowa ze szkolnego profilu na FB:
- Co spowodowało, że wybrałaś właśnie boks ?
Hanna Rożniatowska: - Zawsze szukałam sportu, który pozwoliłby mi się rozwijać się fizycznie i mentalnie. Boks przyciągnął mnie swoją intensywnością kształtowania charakteru i zdyscyplinowania. Na pierwszy trening poszłam z ciekawości i „zakochałam” w tym sporcie. To było coś, czego mi brakowało. Wiem, że przeciwnicy boksu kobiecego powiedzą o jego brutalności urazowości, ale ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że boks nie tylko kształtuje cechy charakteru, ale także uczy szacunku dla przeciwnika. Krytyczne komentarze o boksie motywują mnie do tego, żeby pokazać, że pasja i ciężka praca nie jest zarezerwowana tylko dla chłopaków. Przeciwnikom boksu należy zasygnalizować fakt, że nieprzypadkowo ta dyscyplina sportu występuje i występowała w programie igrzysk olimpijskich tych starożytnych i nowożytnych. Jak mawia klasyczne powiedzonko - „Przypadek? Nie sądzę!”
- Jak wygląda Twój typowy dzień treningowy?
- Rano szkoła, a po południu idę na trening, podczas którego realizuję założenia treningowe, który potocznie nazywamy techniką i sparingami W dni wolne od zwykłego treningu biegam lub chodzę na siłownię. Wieczorem rozciąganie, regeneracja i dużo snu.
- Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w tym sporcie? Co daje Ci największą satysfakcję z boksu?
- Chyba radzenie sobie z presją psychiczną, zarówno w ringu, jak i poza nim. Treningi są ciężkie, ale najważniejsze to utrzymać panować nad emocjami i psychiką. Oprócz siły w boks kształtuje zawodnika mentalnie. Uczę się akceptować porażki i wyciągać z nich wnioski. Każdy dzień na ringu to poczucie, że pokonuję swoje granice. Każdy trening to walka z lenistwem, bólem i zmęczeniem. Ale kiedy widzę postępy, to wiem, że było warto.
- Jakie masz sportowe marzenia bokserskie?
- Chciałabym reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej, może kiedyś na igrzyskach olimpijskich. Ale na razie skupiam się na doskonaleniu techniki i zdobywaniu doświadczenia w kolejnych walkach.
- Czy poleciłabyś boks swoim koleżankom? Dlaczego?
- Zdecydowanie! To sport, który uczy odwagi, dyscypliny i pewności siebie. Niezależnie od tego, czy ktoś chce walczyć jako zawodnik, czy po prostu chce poprawić swoją kondycję czy pewność siebie. Boks daje ogromną siłę, nie tylko fizyczną. Zapewniam i zapraszam na treningi. Ja trenuję od pięciu lat w klubie MGULKS BOKS TEAM OŁAWA. Ostatnim moim największym osiągnięciem było zdobycie tytułu wicemistrzyni dolnego śląska na 79. Mistrzostwach Dolnego Śląska w Boksie Olimpijskim w Głogowie w dniach 13-16.03.2025 r. w kategorii senior 57 kg. W walce o mistrzostwo uległam na punkty zawodniczce z Świdnicy, był to mój debiut w tej kategorii wiekowej.


Napisz komentarz
Komentarze