Czwartek: Początek festiwalu i pierwsze wyzwania
W czwartek rozpoczęła się najbardziej ekstremalna z festiwalowych tras – Bieg 7 Szczytów o długości 240 km. Na starcie tej epickiej trasy stanął Jan Wojdanowski, który przez wiele godzin prowadził w swojej kategorii wiekowej. Po 184 kilometrach i ponad 30 godzinach biegu zmuszony był wycofać się z powodu kontuzji. Choć nie dotarł do mety, jego występ był pokazem odwagi, mądrości i sportowej dojrzałości.
Na trasie Super Trail – 130 km pojawiła się Anna, która zmierzyła się z dystansem wymagającym nie tylko przygotowania fizycznego, ale i ogromnej odporności psychicznej. Pokonała trasę w czasie 25 godzin 8 minut i 33 sekundy, zajmując 3. miejsce w swojej kategorii wiekowej.
Piątek: Klasyki i nocne wyzwania
Piątek przyniósł kolejne starty. W popularnym biegu K-B-L na 110 km wystartowali Norbert Kunecki i Rafał Malitowski. Obaj z powodzeniem dotarli do mety, pokonując trasę odpowiednio w 19 godzin 59 minut 6 sekund (Norbert) oraz 19 godzin 54 minuty 56 sekund (Rafał), mimo zmagań z kontuzją.
Wieczorem rozegrano Nocny Trail na dystansie 15 km. Bieg w ciemnościach to zawsze wyjątkowe doświadczenie – cisza lasu, światła czołówek i pełna koncentracja. W tym starcie udział wzięli Asia Sosnowska-Smyk, Krystian Sosnowski oraz Kazimierz Gonera. Ich czasy to odpowiednio:
- Asia: 1:53:53
- Krystian: 1:39:23
- Kazimierz: 2:27:45, co dało mu 3. miejsce w kategorii wiekowej
Sobota: Pierwsze ultra i pierwsze maratony
W sobotni poranek wystartował Ultra Trail – 70 km, w którym debiutowali Sylwester Smyk i Łukasz Początek. Obaj ukończyli swój pierwszy ultramaraton wspólnie, z czasem 11 godzin 33 minuty 13 sekund, pokazując hart ducha i siłę współpracy.
W Złotym Maratonie na 45 km wystartowała Anita Zdun, która trasę z licznymi przewyższeniami pokonała w 6 godzin 55 minut 37 sekund, prezentując świetne przygotowanie i determinację.
Na trasie Złotego Półmaratonu (21 km) znalazła się Janina Gonera, która dotarła do mety z czasem 3 godziny 58 minut 35 sekund, nie odpuszczając ani na moment, mimo trudnego profilu trasy.
Niedziela: Finał i kolejne podium
W ostatni dzień festiwalu rozegrano Trojak Trail na 10 km. To krótki, lecz intensywny bieg, w którym wystartowali Wojciech Gierak i ponownie Kazimierz Gonera, dla którego był to już drugi start na festiwalu. Wyniki:
- Wojciech: 1:07:30
- Kazimierz: 1:29:21, co ponownie dało mu 3. miejsce w kategorii wiekowej
Młodzi Harcownicy na trasie
Zwieńczeniem imprezy był bieg dzieci, w którym udział wzięli najmłodsi reprezentanci klubu. Młodzi Harcownicy z dumą nosili barwy klubu, a ich start był symbolem kontynuacji sportowej pasji i radości z biegania.
***
Choć rywalizacja na trasie była zacięta, Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich pokazał, że najważniejsza jest wspólnota. Harcownicy to nie tylko biegacze – to drużyna, która wspiera się niezależnie od miejsca i czasu. Na trasach słychać było doping, a w domach śledzono „kropki” z tras i przesyłano wsparcie. To wyróżniało klub z Jelcza-Laskowic na tle innych.

























Napisz komentarz
Komentarze