Drużyna reprezentująca gminę Jelcz-Laskowice sięgnęła po mistrzostwo 1. ligi, a następnie wywalczyła awans do najwyższego poziomu rozgrywkowego Ekstraligi. To ogromny sukces -dla zespołu prowadzonego przez pasjonatów basketu, który od lat pielęgnuje tradycje koszykarskie w gminie J-L.
Decydujący mecz sezonu 2025 okazał się prawdziwym widowiskiem. Blues w finale 1. ligi DALK pokonali Screentech Basket Team 111:96, pokazując siłę zespołu i odporność psychiczną w kluczowych momentach.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego wejścia drużyny z Jelcza-Laskowic, której liderem był świetnie dysponowany Damian Mazurek. Już w pierwszej połowie Blues zbudowali przewagę sięgającą 16 punktów, jednak rywale zdołali nieco zmniejszyć dystans i do przerwy było 11 oczek różnicy.
Trzecia kwarta to popis gry zza łuku – trafienia Michała Kraszewskiego, Michała Pęka, Damiana Mazurka i Wiktora Nowackiego pozwoliły powiększyć przewagę aż do 24 punktów. Gdy wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty, Screentech poderwał się do walki i zbliżył na zaledwie 4 punkty. Wtedy jednak decydujące role odegrali Paweł Janik pod koszem oraz Karol Majta, który celną "trójką" przypieczętował zwycięstwo.
Tytuł MVP finału trafił do Michała Pęka, ale jak podkreślają sami zawodnicy - sukces był dziełem całej drużyny.
W mistrzowskim sezonie barwy Blues reprezentowali:
Karol Majta, Bartek Mróz, Damian Mazurek, Paweł Janik, Michał Pęk, Piotr Purol, Rafał Deleżyński, Paweł Zaskórski, Kamil Słowik, Wiktor Nowacki, Arnold Haniszewski, Szymon Ruszkiewicz, Michał Kraszewski, Marcin Krüger, Paweł Kotwicki i Krzysztof Kotylak.
Co dalej?
DALK to największa amatorska liga koszykarska w Polsce, skupiająca ponad 140 drużyn. Poziom rozgrywek Ekstraligi porównywany jest do II lub III ligi zawodowej na parkietach często pojawiają się byli ligowcy, a niekiedy także zawodnicy z doświadczeniem ekstraklasowym. W minionym sezonie Blues mieli okazję rywalizować m.in. z byłym reprezentantem Polski Robertem Skibniewskim.
Sukcesy poprzednich lat to dopiero początek - w nadchodzącym sezonie Blues Jelcz-Laskowice wystawią dwa składy. Pierwszy zagra w Ekstralidze, mierząc się z najlepszymi drużynami w kraju, a drugi spróbuje swoich sił w 2. lidze, zbierając doświadczenie i przygotowując grunt pod przyszłe sukcesy.
- Chcemy grać widowiskowo, ambitnie i zespołowo. Liczymy też na wsparcie kibiców, bo to właśnie oni tworzą z nami historię Blues - podkreślają przedstawiciele klubu.
Blues Jelcz-Laskowice to nie tylko koszykarska wizytówka miasta, ale także miejsce, w którym pasja do koszykówki łączy się z pracą nad wychowaniem młodych zawodników. Klub liczy, że uda się przyciągnąć do zespołu kolejne pokolenia koszykarzy i kibiców.







Napisz komentarz
Komentarze