Chodzi o odcinek ponad 6 km. Umowę na remont tej drogi podpisano w lipcu, a prace remontowe miały ruszyć po wakacjach. W rozmowie z nami wicemarszałek Michał Rado poinformował, że prace remontowe na drodze 455 rozpoczną się dopiero wiosną przyszłego roku. Powód? Chodzi o minimalizację utrudnień dla kierowców. Rozpoczęcie w tym samym czasie prac zarówno na drodze z Oławy do J-L jak i na drodze z Oławy do Janikowa (pisaliśmy o tym wcześniej) spowodowałoby zbyt duże utrudnienia w ruchu.
Już w lipcu tego roku problem sygnalizował Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, po podpisaniu umów na remonty wspomnianych dróg. Zapowiadał, że może być trudno i warto się psychicznie przygotować do tego, że będą miesiące – być może już tej jesieni, a na pewno wiosną 2026 - kiedy prace na obu drogach się nałożą, co na jakiś czas spowoduje poważne utrudnienia w komunikacji między Oławą a Jelczem-Laskowicami i Janikowem. Konieczne będzie uruchomienie przejazdów wahadłowo i warto pomyśleć nad jakimiś alternatywnymi rozwiązaniami. Tłumaczono wtedy, że terminy obu tras są zbieżne i trzeba z nimi ruszyć mniej więcej w tym samym czasie, gdyż oba są pochodną zniszczeń popowodziowych w 2024 roku, a te prace miały określone ramy czasowe. I to się nie zmienia. Zgodne z ustaleniami remont ma się zakończyć 3 grudnia 2026 roku i to też się nie zmienia.
Planowane prace obejmują też remonty obiekty obiektów mostowych na tej drodze. Wiąże się to z ich modernizacją, by - jak dodaje wicemarszałek Rado - były przygotowane do planowanej przy drodze ścieżki rowerowej. Nie powstanie ona już teraz, przy okazji remontu drogi, gdyż wymaga to osobnego projektu, osobnych uzgodnień i pozwolenia na budowę, a na to czasu jest za mało, by obie te inwestycje zrealizować w terminie zaplanowanym na remont drogi.







Napisz komentarz
Komentarze