W komunikacie Policji czytamy: - Nadmierna prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków na drogach. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tych, którzy lekceważą przepisy i narażają innych. Przekonał się o tym 61-letni kierowca forda, zatrzymany przez oławską grupę SPEED. Apelujemy o rozwagę, rozsądek i szacunek do przepisów. Dla brawurowych i nieodpowiedzialnych kierowców nie ma i nie będzie pobłażania!
W środę, 29 października br., w miejscowości Radwanice, mężczyzna pędził w terenie zabudowanym z prędkością 110 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Funkcjonariusze natychmiast zakończyli jego niebezpieczną jazdę. Za rażące przekroczenie prędkości 61-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące. To jednak nie wszystko – podczas kontroli okazało się, że pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a na jego konto trafiło 13 punktów karnych.
Policja apeluje: - Pamiętajmy! Zbyt duża prędkość to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy – to realne zagrożenie dla życia i zdrowia, zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o rozwagę, rozsądek i szacunek do przepisów. Dla brawurowych i nieodpowiedzialnych kierowców nie ma i nie będzie pobłażania!







Napisz komentarz
Komentarze