Budowę kościoła w Nowym Otoku (Oława) rozpoczął w latach 90. XX wieku Kazimierz Domański - robił to prywatnie, najpierw powstała kaplica. W latach 1999–2005 budynek należał do Stowarzyszenia Ducha Świętego w Oławie. W 2005 roku został przekazany Kościołowi rzymskokatolickiemu, a od 2007 roku pełni funkcję kościoła parafialnego.
*
- 20 lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło – mówił metropolita wrocławski, dziękując zarówno za powstanie kościoła, jak i wspólnotę, którą nazwał „żywymi kamieniami”.
Przypomniał początki parafii, kiedy rodziły się pierwsze grupy, odprawiano pierwsze msze i tworzono fundamenty wspólnoty. – Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi – podkreślił, wyrażając wdzięczność wszystkim, którzy angażowali się w jej rozwój, ofiarowując czas, talenty i modlitwy.
Odwołując się do czytanej tego dnia Ewangelii, arcybiskup zauważył, że każda wspólnota przechodzi chwile trudności, zniechęcenia i prób. – „Nie bójcie się, bo Ja jestem z wami” – przypomniał słowa Jezusa, zaznaczając, że przez dwadzieścia lat Chrystus był obecny w sakramentach, rodzinach, dzieciach, młodzieży, chorych i wszystkich, którzy służyli parafii.
Szczególną uwagę poświęcił zdaniu z Ewangelii: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”.
Jak wyjaśnił, Kościół buduje się nie wielkimi gestami, ale codzienną wiernością – rodziców uczących dzieci modlitwy, kapłanów sprawujących sakramenty, seniorów trwających na modlitwie i wszystkich zaangażowanych w życie parafii. – To jest codzienny cud trwania przy Bogu – zaznaczył.
Arcybiskup przypomniał również, że patronką parafii jest Matka Boża Królowa. – Królowanie to nie panowanie, ale służba pełniona z miłością – mówił, wskazując Maryję jako Tę, która trwała pod krzyżem i uczy wiernej obecności także w chwilach próby.
Na zakończenie hierarcha życzył, aby wspólnota w Oławie była żywa, modląca się i otwarta.
– Niech Bóg was prowadzi. A słowa Jezusa staną się programem na kolejne lata: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie” – podsumował.


To miejsce stało się słynne za sprawą Kazimierza Domańskiego, który przez lata utrzymywał, że objawia mu się Matka Święta. Oto ta historia:







Napisz komentarz
Komentarze