Obchody wrocławskiego 40. Światowego Dnia Młodzieży rozpoczęły się w sobotę o godz. 14:00 w hali AWF we Wrocławiu. Organizatorami wydarzenia byli Fundacja na Rzecz Rozwoju Młodzieży „Młodzi Młodym” oraz Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży we Wrocławiu.
W wydarzeniu wzięło udział prawie 900 osób. Kulminacyjnym momentem kilkugodzinnego programu była Eucharystia, której przewodniczył bp Jacek Kiciński. W homilii mocno zaakcentował, czym jest autentyczne świadectwo wiary.
Biskup podkreślił, że Jezus sam jest najpełniejszym świadkiem miłości Ojca. – On czynami potwierdza miłość Ojca, a za swoje świadectwo oddaje życie – przypomniał. Przywołał też przykład Apostoła Andrzeja, który po spotkaniu z Jezusem natychmiast poszedł do brata Piotra z prostym, ale mocnym wyznaniem: „Znaleźliśmy Mesjasza”. – To świadectwo musiało być niezwykle silne, skoro Piotr dał się przyprowadzić do Jezusa – zauważył.
Nie zabrakło także wsparcia i zrozumienia dla trudności, z jakimi młodzież mierzy się na co dzień. – Wiem, że wam nie jest łatwo. Ale pamiętajcie: Jezus, jako przyjaciel, nigdy was nie zostawia – powiedział biskup. Jednocześnie zachęcił, by nie wstydzić się wiary: – Nie lękajmy się mówić o Jezusie, gdy inni z Niego szydzą. Dziękuję wam za codzienne świadectwo miłości do Chrystusa.
Wielu młodych wyjeżdżało z Wrocławia z poczuciem umocnienia i zapału do dalszego dawania świadectwa w swoich środowiskach.
– To był czas, który pokazał, że młody Kościół jest żywy i piękny – podsumowuje ks. Piotr Rozpędowski, znany i w Oławie diecezjalny duszpasterz młodzieży.






fot. Archidiecezja Wrocławska, Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie







Napisz komentarz
Komentarze