Reklama
Zginął tragicznie, przyjaciel prosi o wsparcie dla jego rodziny
- 15.07.2017 08:28 (aktualizacja 27.09.2023 11:25)
Roman Kliś, sztangista Górnika Polkowice, który sportową karierę rozpoczynał w LKS Polwica Wierzbno, zginął tragicznie 2 czerwca w Gogolinie – jadąc na motocyklu. Pisaliśmy o tym:
Jak ktoś miał pytanie z tematu: podnoszenie ciężarów - to bardzo chętnie pomagał - oprócz tego, że był wspaniałym sportowcem to potrafił laików nauczyć poprawnie podnosić ciężary.
W całej swojej karierze sportowej borykał się z kontuzjami i zawsze z nich wychodził, systematycznie nad sobą pracował i były tego efekty.
Po śmierci oddał potrzebującym wszystko, co można było pobrać. Teraz, jego rodzina jest w potrzebie. Bo dzieci, dom, rachunki itp. Jeśli w jakiś sposób można pomóc, chociażby finansowo, to próbuję, bo w innych kwestiach nie jesteśmy w stanie zapełnić tej pustki. Pozostawił po sobie same dobre wspomnienia, ale to nie znaczy, że wypadku nie było.
Zapewniam Was, że każda złotówka trafi do rodziny Romka i zostaną dobrze wykorzystane."
Tomasz Rosoł
(upoważniony przez rodzinę do zbiórki)
ZBIÓRKA TRWA TUTAJ: https://zrzutka.pl/wsparcie-dla-dzieci-i-zony-tragicznie-zmarlego-romana
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze