Reklama
Nieodpowiedzialny wędkarz na samym środku stawu. Straż i policja w akcji
- 26.02.2017 16:44 (aktualizacja 27.09.2023 12:02)
Dwa zastępy strażaków - z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jelczu-Laskowicach oraz z miejscowej OSP - w niedzielne południe 26 lutego ściągały z jelczańskiego stawu nieodpowiedzialnego wędkarza...
Wszedł on na lód, prawie na sam środek stawu, we wczesnych godzinach rannych i spokojnie niemal do południa siedział na krze lodowej i łowił ryby. Policję, a potem straż pożarną, zaalarmowali członkowie grupy Ratownictwa Wodnego RP z Wrocławia, którzy byli gośćmi organizatorów odbywającego się ośrodku "Nad Stawem" finału Zimowego Maratonu na Raty, popularnego "ZiMnaRa". Mieli tam demonstrować udzielanie pierwszej pomocy. Nie byli jednak w stanie pomóc wędkarzowi, uwięzionemu na lodzie, bo nie mieli odpowiedniego sprzętu. Pomogli dopiero jelczańscy strażacy, przy użyciu specjalnych sani lodowych, będących na wyposażeniu jednostki OSP Jelcz-Laskowice. Wędkarz wcześniej nie reagował na wysyłane do niego komunikaty głosowe i początkowo nie miał zamiaru wracać na brzeg na saniach. Był wyraźnie zdziwiony tym, że ktoś chce mu mu udzielić pomocy i zamierzał samodzielnie wrócić na brzeg po kruchym lodzie. Pomogła dopiero zdecydowana postawa młodego strażaka, którego wysłano na saniach, by ratował wędkarza. Szczęśliwie przyholował go do brzegu, a tam na miłośnika ekstremalnego wędkowania czekali już funkcjonariusze policji...
Tekst i fot.:
Krzysztof A. Trybulski
ktrybulski@gazeta.olawa.pl
*
Więcej o sprawie w najbliższym papierowym wydaniu "Gazety Powiatowej - Wiadomości Oławskie", które ukaże się w sprzedaży w środę 1 marca.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze