(KAT)
Ciężary/Sporty walki
"Świeżo" upieczony złoty medalista olimpijski z Pekinu, pochodzący z podoławskiego Wierzbna Szymon Kołecki, już za kilka tygodni zadebiutuje w mieszanych sztukach walki (MMA)
Na początku bieżącego roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski już oficjalnie ogłosił, że wychowanek LKS Polwica Wierzbno otrzyma złoty medal za zwycięstwo w podnoszeniu ciężarów, w kategorii wagowej do 94 kg, na igrzyskach olimpijskich, rozgrywanych w 2008 roku w stolicy Chin. Kołecki przegrał wówczas walkę o złoto z Kazachem Ilja Ilinem, który - jak się kilka miesięcy temu okazało - stosował w Pekinie niedozwolony doping.
Jak nam powiedział tato Szymona - Leszek Kołecki, medal w nowym kolorze na razie nie trafił w ręce jego syna i nie wiadomo, kiedy to nastąpi. - Szymon chyba będzie musiał zwrócić ten srebrny medal, który przed dwoma laty podarował swojemu macierzystemu klubowi i który wisi na honorowym miejscu w hali sportowej w Wierzbnie - mówi senior Kołecki. - Ale myślę, że nie ma powodu do zmartwień i medal nie zniknie z naszej gminy. Sądzę, że Szymon go po prostu wymieni na ten nowy, złoty...
W poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Słowo Sportowe" Szymon Kołecki w rozmowie z Aleksandrą Szumską ciekawie i obszernie opowiedział o swojej nowej pasji sportowej - MMA. Na początku marca zadebiutuje w oficjalnych zawodach. Na gali PLMMA, w podwarszawskich Łomiankach, będzie walczył z Dariuszem Kazimierczakiem...
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze