To była czarna seria. Pierwszy autobus miał uszkodzoną oponę, drugi - zużyte opony i brak badań technicznych. Z trzecim było wszystko dobrze, ale gorzej z kierowcą - chciał jechać w stanie po użyciu alkoholu. To, co najgorsze miało jeszcze nadejść. Nastolatka nie wróciła z wycieczki, bo nikt z pięciu pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, nie zauważył jej nieobecności. 26 listopada Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zorganizowało wyjazd dla rodzin zastępczych i rodzin, prowadzących rodzinne domy dziecka do Wrocławskiego Parku Wodnego. W zdecydowanej większości dzieci były ze swoimi opiekunami prawnymi, oprócz dwójki, którą miała się opiekować koordynatorka rodziny z zespołu do spraw rodzinnej pieczy zastępczej. Tak się opiekowała dwójką dzieci, że jedno z nich pozostawiono we Wrocławiu. Jak mogło do tego dojść? - To trudne do wytłumaczenia, ubolewam nad tym, co się stało - mówi Małgorzata Trybułowska, dyrektor PCPR.
Czytaj więcej: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-12-08
(MON)
Napisz komentarz
Komentarze