Piłka ręczna
DLWJM i DLWM
Młode szczypiornistki Moto-Jelcza udanie zadebiutowały w rozgrywkach regionalnych
W pierwszym meczu Dolnośląskiej Ligi Wojewódzkiej Juniorek Młodszych, rozgrywanym w hali sportowej w Gaci, zespół złożony z uczennic klasy sportowej w Zespole Szkół im. Jana Kasprowicza w Jelczu-Laskowicach, zmierzył się z GKS Kobierzyce. Był to również pierwszy kontakt jelczańskich zawodniczek z klejem, używanym w tej dyscyplinie. Początkowo sprawiał trudności, z których wynikały proste straty i niedokładne podania. Drużyna gości dominowała warunkami fizycznymi i ograniem w lidze. Po pierwszej połowie prowadziła 24:13. Na początku drugiej przyjezdne zdobyły dwanaście bramek, na które Moto-Jelcz odpowiedział tylko trzema, a cały mecz przegrał 24:44.
Podopieczne Wojciecha Pieńczewskiego grały drugi mecz ligowy z "Borem", w Obornikach Śląskich. Był zacięty i rozstrzygnął się w końcówce. Po raz pierwszy prowadziły jelczanki w 7 minucie, a potem różnicą nawet czterech bramek. Decydującego gola zdobyła z rzutu karnego Paulina Wierzyk, a zespół LKPR zwyciężył 23:22.
W trzecim meczu juniorki MJO rozgromiły na własnym parkiecie Victorię Świebodzice 42:24, od początku do końca kontrolując sytuacje. Tydzień później zmierzyły się we Wrocławiu z niepokonanym dotąd UKS Handball-28. Pierwsza bramkę podopieczne trenera Pieńczewskiego zdobyły dopiero w 9 minucie. Później nie było lepiej, a mecz skończył się porażką 20:41. Z dorobkiem 4 punktów Moto-Jelcz zajmuje szóste miejsce w tabeli.
Rywalizację rozpoczął zespół młodziczek, również trenowany przez Wojciecha Pieńczewskiego. Jego podopieczne wygrały trzy mecze. Pokonały: UKS Kąty Wrocławskie - 25:10, Victorię II Świebodzice - 23:13 i UKS Dobroszyce - 15:5. Natomiast nie sprostały: Jedynce Dzierżoniów - 21:35 i UKS Handball-28 Wrocław - 20:23. Z dorobkiem 6 punktów młodziczki Moto-Jelcza zajmują szóste miejsce w tabeli.
(AO)
Fot. archiwum LKPR Jelcz-Laskowice
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze