Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 3 września 2025 14:08
Reklama
Reklama
Reklama

Mam już tutaj swój ulubiony straszny dom!

Nie czuje się pisarką, dlatego mówi o sobie "ałtorka". Poza tym ma słabość do różowych królików i lubi oławskie korki. Z Martą Kisiel rozmawia Anna Karpińska
Podziel się
Oceń

- Ile wydałaś do tej pory książek? 

Reklama

- Moja debiutancka powieść, "Dożywocie", ukazała się po raz pierwszy w 2010 roku. Cztery lata później wydałam "Nomen Omen". Kontynuacja "Dożywocia", czyli "Siła niższa", której premiera przypada na koniec października, będzie zatem moją trzecią książką. 

Reklama

- Kto ilustruje twoje powieści? Czy ta osoba zna ciebie już na tyle dobrze, żeby wiedzieć, czego potrzebujesz? 

- Ile książek, tylu ilustratorów. Genialną okładkę "Nomen Omen" stworzył Piotr Cieśliński, doskonale znany polskim czytelnikom fantastyki, ilustracje zaś Katarzyna Babis, czyli Kiciputek. Z kolei za oprawę graficzną "Dożywocia", w mocno burtonowskich klimatach, odpowiada Elwira Pawlikowska. "Siłę niższą" w całości zilustrował Sebastian Skrobol - świetnie połączył nastrojowość z humorem na granicy obłędu. Okładka naprawdę robi wrażenie. Rzecz jasna, wydawca zawsze mnie pyta, jakie sceny chciałabym zilustrować, co sądzę o gotowych rysunkach, czy są zgodne z moją wizją i tak dalej, ogólnie staram się jednak nie wtrącać grafikom do koncepcji. Ja się znam na literkach, oni na kresce. Każdy z moich dotychczasowych ilustratorów ma inny styl, części czytelników się to podoba, części mniej, ale jednego wydaniom moich książek odmówić nie mogą - są bardzo charakterystyczne i rzucają się w oczy. A ja najbardziej nie lubię nijakości. 

- A skąd ten królik? Na profilu na Facebooku też "kłulik". Nawet na okładce książki królik... 

- Rudolf Valentino to takie porozumiewawcze mrugnięcie do wtajemniczonych. Zaczęło się od awatara, którym posługiwałam się dawno, dawno temu na forum magazynu "Fahrenheit". Przedstawiał różowe stworzonko z długimi uszami - postać z anime Chobits - które jeden z użytkowników wziął za różowego królika, tylko... takiego nie do końca różowego i nie do końca królika. Od słowa do słowa zostałam ochrzczona mianem "Łurzowego Kłulika", które to miano, rzecz jasna, przylgnęło do mnie na amen i trzyma się nieźle po dziś dzień. Od tamtej pory uwielbiam i róż, i króliczki, a czytelnicy i znajomi ciągle mnie obdarowują przeróżnymi gadżetami na tę okoliczność.

 - Mówisz o sobie "ałtorka". Dlaczego nie pisarka? Co to znaczy? 

Odpowiedź na to i wiele innych pytań znajdziesz w najnowszym wydaniu "Powiatowej". Czytaj rozmowę w całości tutaj - kup e-wydanie: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-10-13


Mam już tutaj swój ulubiony straszny dom!

Mam już tutaj swój ulubiony straszny dom!

Mam już tutaj swój ulubiony straszny dom!

Mam już tutaj swój ulubiony straszny dom!


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KalafiorTreść komentarza: tylko pokrycia w oświadczeniu majątkowym próżno szukaćData dodania komentarza: 3.09.2025, 13:35Źródło komentarza: Dworzec będzie piękny, ale... bez kasy biletowejAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Na Oława Zachodnia nie ma kas, a przystanek funkcjonuje i cieszy się duża popularnością, więc nie bijcie piany, kasa to kilka etatów dla kasjerek, a wiadomo ile teraz najniższa krajowa więc to dla przewoźnika duży i niepotrzebny koszt, później muszą podnieść ceny biletów bo nic za darmo nie ma. Dworzec kolejowy z poczekalnią to przeżytek dawnego systemu, kiedyś można było cały dzień czekać na inne połączenie, teraz aplikacje, komórki, przychodzisz 5 min. wcześniej i jedziesz. Po co poczekalnia, tylko dla bezdomnych. Wróże, że ten dworzec będzie stał pusty, może bezdomni i wczorajsi będą mięli gdzie spać. Czy poczekalnia na PKS Oława jest jakaś? Faktycznie zamiast remontu tego nikomu niepotrzebnego dworca lepiej było zrobić dwie windy bo bardziej by się przydały niż remont reliktu przeszłości, ale domagaliście się remontu dworca to macie.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:30Źródło komentarza: Dworzec będzie piękny, ale... bez kasy biletowejAutor komentarza: WalerianTreść komentarza: Prawa Kobiet a gdzie są Prawa Mężczyzn. Czuję się pokrzywdzony i zemancypowany. I to facet wymyślił.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:15Źródło komentarza: Na Skwerze Praw Kobiet prace postępująAutor komentarza: WalerianTreść komentarza: WOW, to by była rewelacja.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:11Źródło komentarza: Z Oławy do Wrocławia w 14 minut. Koleje Dolnośląskie wchodzą na trasęAutor komentarza: WiesiekTreść komentarza: Krzywdy nie mają bo biorą zastępstwa i zarabiają podwójną pensję. Trzeba to ukrócić dołożyć im godzin i podnieść pensję, to jest sprawiedliwe. W tym kraju jest 500 tys. nauczycieli, budżet na nich idzie w miliardy, czy nas stać utrzymywać takie procentowe etaty? Gdzie w Europie jest tak dobrze? Fikcyjne dyżury, oczekiwanie na rodziców, po co to i na co. Moje dzieciaki uczą się dla siebie, ja za nich uczył się nie będę więc co daje mi łażenie na dyżury i łażenie na wywiadówki. Relikt przeszłości, od czego jest dziennik elektroniczny.Data dodania komentarza: 3.09.2025, 13:10Źródło komentarza: Nauczyciele protestowali w Warszawie. Był tam reprezentant OławyAutor komentarza: GigopTreść komentarza: Nasza piękna para Wiola i Tomek to na lotniskach całego świata bywają a nie na dworcu kolejowym w Oławie,więc nawet nie pomyśleli że ktoś może musi pociągiem jechać i bilety chciał by kupić .Data dodania komentarza: 3.09.2025, 12:48Źródło komentarza: Dworzec będzie piękny, ale... bez kasy biletowej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama