Katalończyk kluczem do sukcesu?

Futsal Zmiany Jesús López García nowym trenerem KS Orzeł "Antonio" Futsal Jelcz-Laskowice. Decyzję ogłoszono na konferencji prasowej, 19 maja. Popularny "Chus" zastąpi Andreę Bucciola Garcia urodził się 23 stycznia 1987, w Barcelonie. Mimo katalońskiej krwi, jest kibicem Realu Madryt. Posiada licencję UEFA B Futsal i jest jednym z najmłodszych oraz najbardziej obiecujących trenerów w tej dyscyplinie. Sportowo wychowała go barcelońska akademia "Martorell". Był jednym z najmłodszych hiszpańskich graczy, debiutujących w profesjonalnej lidze futsalu. Miał wtedy zaledwie szesnaście lat. Bronił bramki w FS "Martorell", "Laguna playas de Salou", FS "Benicarló" oraz Palma FS. Zdobył z nimi trzy puchary Katalonii i mistrzostwo Hiszpanii do lat dziewiętnastu. Pracował z wieloma znakomitymi trenerami, którzy prowadzą obecnie kadry narodowe i znane drużyny klubowe. Prowadził szkolenie dzieci w najlepszych akademiach futsalu na świecie oraz współpracował z Katalońską Federacją Futsalu. Pracę w Jelczu-Laskowicach rozpoczął w styczniu tego roku, jako koordynator akademii. Jak podkreśla, dla niego jest ważne nie tylko kształtowanie dobrych graczy, ale także edukacja i szacunek. - Jest mi niezmiernie miło poinformować, że "Chus" od nowego sezonu będzie szkoleniowcem pierwszej drużyny - mówił prezes Orła Sebastian Bednarz. - Cieszę się, że tak młody i obiecujący trener będzie mógł z nami współpracować. Wierzymy, że dzięki tej decyzji zrobimy kolejny wielki krok w rozwoju jelczańskiego klubu. Naszym celem jest stworzenie najlepszego ośrodka futsalowego w Polsce, do tego będziemy dążyć. Zależy nam na tym, by szkolić zawodników od samego początku, aż do drużyny seniorów. Pierwszy zespół jest dla nas ważny, ale nie zapominamy o dzieciach. Nasza koncepcja się nie zmienia. Idziemy modelem amerykańskim, dlatego nie stawiamy na sam sport. Mocny nacisk kładziemy na naukę i apelujemy do rodziców, żeby o edukacji nie zapominali. Kariera sportowca jest piękna, ale nie zawsze długa i usłana różami...    Swoją wiarę w umiejętności i doświadczenie "Chusa" wyraził także Krzysztof Konopka, prezes Centrum Sportu i Rekreacji. Życzył Hiszpanowi wszystkiego najlepszego i wielu sukcesów w Jelczu-Laskowicach. A co powiedział nowy szkoleniowiec?  - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę rozpocząć pracę za sterami Orła. Czeka nas wiele zmian różnego rodzaju. Najważniejsze jednak, to sprawić, by na wszystkich meczach hala CSiR wypełniała się do ostatniego miejsca. Żeby ludzie świetnie się tutaj z nami bawili. Żeby futsalowy pojedynek był dla nich prawdziwym świętem. Ostatni sezon był bardzo trudny pod względem sportowym. Nasze ambicje są wysokie, zrobię wszystko by je spełnić! Kilka słów o oczekiwaniach względem "Chusa" powiedział prezes Bednarz: - Podpisaliśmy umowę na kilka lat. Dajemy mu duży kredyt zaufania, ponieważ jesteśmy przekonani, że to strzał w dziesiątkę. Ufamy jego wiedzy i umiejętnościom. Trener otrzyma odpowiedni czas na zbudowanie drużyny. Mamy wspólną wizję rozwoju klubu. Pamiętajmy, że nie od razu Rzym zbudowano, dlatego nie możemy oczekiwać wielkich efektów już na początku pracy nowego szkoleniowca.  To kolejny zagraniczny trener, zatrudniony do drużyny Orła. Jak trafił do Polski, do Jelcza-Laskowic? - Wszystko przez miłość - tłumaczy z uśmiechem Jesús López García. - Zamieszkałem ze swoją narzeczoną w Kamieńcu Wrocławskim i myślę, że zostanę tu na dłużej...        

Kamil Tysa [email protected]