MINUS
- W Jaczkowicach na boisku przy kościele można oglądać "okazy alkoholizmu", a nie bawiące się dzieci - sygnalizuje nam czytelniczka. - Pieniądze poszły na zakup sprzętu dla dzieci, na place zabaw, na sprzęt sportowy, ale co po tym, skoro te miejsca są oblegane przez osoby pijące alkohol, palące. Jest to miejsce schadzek i pijaństwa. Nie można wyjść z dzieckiem na plac do parku, bo jedyny widok to pijaństwo, agresja, przekleństwa i pełno butelek, niedopałków. Nie można odpocząć, bo miejsce jest oblegane. Zdaje mi się, że to jest miejsce publiczne, więc alkohol, papierosy i inne używki powinny być zakazane, zwłaszcza w miejscu dla dzieci. Mógł by się tym ktoś w końcu zająć, a nie zamiatać problem pod dywan.
Reklama
Reklama
Reklama








Napisz komentarz
Komentarze