Franciszek Październik kończy pracę w Urzędzie Miejskim 30 października. Mówi, że będzie teraz "stypendystą ZUS-u": - Powiedziałem burmistrzowi na początku mojej pracy, że będę wiedział, kiedy podjąć decyzję o odejściu. Ten czas nadszedł. Moja rola w urzędzie powoli się kończy. Jestem osobą spełnioną. Były burmistrz nie wycofuje się jednak z życia publicznego, choć chce spróbować, jak to jest na emeryturze. Jest radnym Rady Powiatu (BBS) i nadal zamierza być aktywnym samorządowcem. Nie interesuje go posłowanie, ani senatorowanie (choć otrzymywał takie propozycje). Jego życie to samorząd i sprawy lokalne.
(MON)







Napisz komentarz
Komentarze