To jeden z najdzikszych obszarów na świecie. Królestwo lodu i lawy. Księżycowy krajobraz labiryntu skał i pustyń wulkanicznych. Chłód wiatrów niesionych znad lodowców i największe wydanie dzikiej natury. Michał ma 25 lat, od dwóch lat jest zawodowym żołnierzem. Dlaczego wybiera Islandię, jako miejsce wyprawy? - Jest jak kobieta - mówi. - Skusiła mnie swoją atrakcyjnością. Ma ekstremalne warunki pogodowe. Jest jałowa, pod względem ukształtowania terenu i bywa bardzo surowa. To będzie wielki sprawdzian moich możliwości. Już niedługo, na łamach naszej gazety, obszerny materiał o przygotowaniach oławianina.
Jego działania można też śledzić na facebooku (facebook.com/HikeOfIceland).
(kt) Fot. arch. Michała Winarskiego







Napisz komentarz
Komentarze