Festiwal teatrów ulicznych, który w tym roku zawitał także do sali widowiskowej Ośrodka Kultury, od pięciu lat organizuje "Teatr Formy" Józefa Markockiego. Wziąłem w nim udział po raz pierwszy. Żałuję, bo wiele w poprzednich latach straciłem. Już wiem, że będę jego uczestnikiem za rok. Służbowo, czy prywatnie - nieważne. Będę - bo warto, bo kocham teatr, bo uwielbiam takie inicjatywy.
Niech nikt nie myśli, że to impreza wyłącznie dla miłośników teatru. Nic bardziej mylnego. Podczas spektakli świetnie bawiły się dzieci, podobnie jak młodzież i osoby starsze. Aktorzy często wchodzili w interakcje z publicznością, co spotykało się z bardzo pozytywnym odbiorem. Spektakle były różne, ale w żadnym nie brakowało luzu i humoru.
Brawa - dla "Teatru Formy" i dla Józefa Markockiego za ten festiwal. Brawa także dla Urzędu Miejskiego, który wsparł tę imprezę. Kolejna karawana za rok. Wszyscy, narzekający na brak atrakcji powinni się na niej znaleźć. Bo warto.
(kt)
Reklama
Karawana? Warto!
Wielu z nas lubi narzekać, tak po prostu - że nic nie ma, że nic się nie dzieję. Bzdura! Na szczęście są inicjatywy, dzięki którym mogę się upierać, że jest inaczej. Tak tak, dzieje się. Czytelniku - byłeś na "Karawanie teatralnej"? Nie? Żałuj
- 05.09.2013 08:42 (aktualizacja 27.09.2023 16:19)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze