Publikujemy list od Czytelniczki, która była świadkiem bardzo niebezpiecznej sytuacji na drodze.
2 sierpnia piątek, godzina 14.15 trasa Jelcz-Oława. Jechałam w kierunku Oławy, na wysokości lasu jechał ciąg aut, z naprzeciwka tir, nagle na czołówkę wyjechało auto, kolor jasny metalik, kombi, rejestracja rozpoczynała się od DW tyle zdążyłam zobaczyć. Tir trąbił, auto zjechało, zajeżdżając drogę innemu kierowcy, wszyscy musieli hamować. Po chwili gaz do dechy na trzeciego, slalom, wyjeżdżał i w ostatniej chwili zajeżdżał drogę innym kierowcom. Prawdopodobnie wysadził kogoś naprzeciwko Neptuna. Zniknął mi z pola widzenia na ul. Chrobrego. Może ktoś zarejestrował sytuację kamerką samochodową lub zapamiętał rejestrację? Warto zgłosić na policje zanim ten pirat kogoś zabije!
Napisz komentarz
Komentarze