Ekshumację przeprowadzili pracownicy poznańskiego Stowarzyszenia "Pomost". Przy kościach znaleziono nieśmiertelniki i inne przedmioty, które ułatwią identyfikację. Rodziny, które do tej pory nie wiedziały, gdzie leżą ich bliscy, będą powiadomione. Kości trafią na cmentarz wojskowy w Nadolicach. Pracownicy "Pomostu" zaznaczają, że nie popierają idei, za jaką walczyli Niemcy. Zależy im, żeby ludzie, którzy podczas wojny byli wrogiem, teraz godnie spoczeli, a ich rodziny mogły zaplić znicz.
Szczegóły za tydzień w papierowym wydaniu "Gazety Powiatowej-Wiadomości Oławskie".







Napisz komentarz
Komentarze